Ktoś pozbył się starszego labradora

starszy labrador

Pies płakał całą noc.

Ktoś pozbył się starszego labradora, pewnie dzieci chciały szczeniaczka… Pies płakał całą noc, wył. Bardzo awaryjnie przebywa na terenie jednej z pobliskich posesji, gdzie ma schronienie, jedzenie i wodę. Pies jest dość energiczny. Bardzo przyjazny. Typowy, nieszkodliwy acz absorbujący labek. Zdjęcia zrobione telefonem, więc nie są najlepszej jakości, ale psiak jest lepszej jakości. Pomożemy w transporcie, kastracji i czym tam potrzeba. Tylko pokochać!
Adopcja wyłącznie w warunki domowe. 781-175-471

Ogłoszenie grzecznościowe.

starszy labrador starszy labrador

12 thoughts on “Ktoś pozbył się starszego labradora”

  1. Jaki podobny do mojego Lobo, ktorego tez kiedys ktos sie pozbyl. Plakac mi sie chce, gdy widze to nieszczescie. Oby znalazl dobry domek nareszte swoich dni.
    Dziekuje Panstwu za tymczasowe schronienie i za prawdziwe ludzkie serca.

  2. Jestem facetem mam drugą labradorkę w swoim życiu, pierwsza odeszła śmiercią naturalną ze starości prawie się załamałem nie mogłem spać, jeść. Przyjaciele nic mi nie mówiąc kupili mi rok temu na urodziny szczeniaczka dokładnie takiego samego jak miałem, piękną żółtą labradorkę którą już bardzo pokochałem ,nie wiem jak poradzę sobie z następną stratą.Labradory to cudowne psy, potrafią fantastycznie zżyć się z właścicielem, stworzyć doskonałą jedność. Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy pozbywają się swojego psa, jakiegokolwiek, to rozumne, czujące stworzenia. Niby jestem twardym gościem ale jak widzę głodzonego, katowanego psa a w szczególności Labradora to wymiękam. Jesteśmy najgorszym gatunkiem na ziemi. Chciał bym żeby każdy zajrzał w głąb własnego sumienia jeśli jeszcze je ma i pomógł tym zwierzakom w jakikolwiek sposób bo one przez nas ludzi cierpią.

  3. Brak słów….czytam i płaczę.
    Mam nadzieję że Karma do TAKICH pseudowłaścicieli wróci. Starość „dopada” wszystkich,bez wyjątku…
    Podziękowania ślę osobom,które zaopiekowały się Biszkopcikiem i dały Mu tymczasowe schronienie?
    Mam nadzieję, że znajdzie się domek na ostatnie lata.
    Pozdrawiam Labomaniaków.

  4. Słodziak. Zupełnie jak nasz ś.p. Boogie. Gdyby ktoś wziął tego miśka, niech zrobi koniecznie USG jamy brzusznej. Nasz labek też tak leżał na żabę, jak był już starszy. Myśleliśmy, że tak mu wygodniej, ma elastyczne stawy. W rzeczywisości tak go mniej bolało. Podobnie było z bokserem – w zaawansowanym raku wątroby też tak zaczęła się kłaść. Nie jest to pewnie reguła, ale warto się przyjrzeć zawczasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *