Uratowana z pseudohodowli.
Bazylia 8-letnia labradorka ma poważne problemy z poruszaniem (zaawansowana spondyloza) i silną alergię pokarmową, na roztocza i grzyby. Jednak jej wola życia i radość z każdego gestu, okazującego jej miłość jest tak ogromna, że musimy o nią walczyć.
Zdecydowaliśmy się na bardzo drogie testy alergiczne, które wykazały alergię na drób, indyka, wołowinę, tłuste ryby, pszenicę, kukurydzę, groch, ryż.
Jedyna karma, która służy Bazylce jest strasznie droga (ok.250zł/12kg).
Wykonaliśmy również RTG, które wykazało zaawansowaną spondylozę – Bazylka dożywotnio przyjmować musi odpowiednie środki, co jakiś czas przeciwbólowe, przy nasilonych problemach.
Sama Bazylka jest radosną suczką, której życie wyglądało, jak piekło. Widać to do teraz, mimo, ze minęło już kilka miesięcy, Bazylia w chwilach stresu kładzie się i udaje, że nie żyje, co trwa czasem nawet 10 minut. Potrafi wystraszyć się prostych ruchów, hałasów. Uwielbia ludzi, jest ogromnym pieszczochem i nie ma w niej cienia agresji.
Potrafi zachować czystość i nie niszczy. Wymaga spokojnego trybu życia i stałej kontroli weterynaryjnej.
Kto pomoże schorowanej suni, która służyła, jako maszynka do rodzenia szczeniąt?
Konto bankowe Gostyńskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Noez dopiskiem darowizna dla Bazylii
BZ WBK 37 1090 1258 0000 0001 0755 4908
Labradorka szuka wspaniałych ludzi, wspaniałego domu stałego gdzie ktoś by się ją zaopiekował w jej trudnej sytuacji.
Wydarzenie na facebooku: Pomóż uratować Bazylkę!
Kontakt w sprawie adopcji: 661395859 (Natalia), n.nathaliena@gmail.com
Poprzedni wpis: Z Bazylii wyciśnięto ostatnie soki…
Piękna jest.