Szila, Czarna Perła za Tęczowym Mostem

Labradorka Szila za tęczowym mostem

„Ona… dała nam całą siebie…”

Otrzymaliśmy taką smutną wiadomość:

Dziś w nocy stało się to, co stać się musiało. Po rocznej walce nie udało się już pomóc naszej Sziluni. Od roku cierpiała na porażenie nerwu krtaniowego wstecznego co skutkowało zapadaniem się chrząstek krtani i dusznością, poważnymi kłopotami z oddechem i miała 5 razy obrzęk płuc. Tym razem nic już nie można było zrobić, nie było sposobu by ją uratować. Ten trudny dla Niej i dla nas rok był czasem radości z każdego dnia, gdy oddychała spokojnie, gdy spacer był choć trochę dłuższy niż 300, czasem tylko 200 metrów, gdy jadła i piła chętnie, gdy kiedy było źle patrzyła oczami, które mówiły – ratuj mnie, to jeszcze nie dziś… Była z nami ponad 6 lat, dzięki adopcji daliśmy jej miłość, ciepły dom i przyjacielski dotyk. Ona… dała nam całą siebie, dała wszystko to, co daje za nic, bez oczekiwań i kalkulacji pies. Nasz rozum wypełnia pustka, nasze serca to jeden wielki smutek.

Przez ponad 6 lat Szila miała to co najważniejsze… rodzinę.

Poprzednie wpisy:
List od labradorki Szili – czarnej perły
Labradorka Szila – czarna perła wyadoptowana (+wspaniały film)
Labradorka Szila – pierwsza randka (+film)
Szila – czarna perła cz. 3
Szila – czarna perła cz. 2
Szila – czarna perła

Labradorka Szila za tęczowym mostem Labradorka Szila za tęczowym mostem Labradorka Szila za tęczowym mostem

18 thoughts on “Szila, Czarna Perła za Tęczowym Mostem”

  1. Bardzo mi przykro. Ja myślę że to samo miał nasz Grand❤️ adoptowany w 2016 roku. Ciężko się patrzy na cierpienie psiaka. Przytulam Państwa mocno. Wiem że boli…😢 Mnie dalej boli choć minęło już 4 lata…

  2. Współczujemy. Pozostawiają po sobie ogromny smutek i pustkę. Nasza Korcia odeszła po 15 latach, niecałe dwa lata temu, jest w naszych sercach i pozostanie do końca naszych dni. Daliście jej dom i szczęście, to jest najważniejsze.

  3. Bardzo współczuję nie wyobrażam sobie życia bez pięknej labradorki sama mam czarna labradorkę i aż mnie ciarki przechodzą na myśl że jej mogłoby się coś stać

    1. Współczuje utraty Przyjaciółki rodziny, to bardzo bolesne gdy odchodzi ktoś kto kocha bezwarunkowo , ewentualnie za to że byliście obecni w jej życiu.
      Jedyne pocieszenie że spędziła z wami piękne życie.

  4. Przykro bardzo szkoda słów też mam labradorkę jest pełnoprawnym członkiem rodziny prawie 13lat to bardzo mądre i spokojne pieski też już odczuwa swój wiek głównie stawy czasami noszę ja po schodach na rękach niechce nawet myśleć o tym co mnie czeka Pozdrawiam

  5. Bardzo wam współczuję takiej straty ,ja nie dawno też straciłam swoją najlepszą przyjaciółke miała 15 lat była wszystkim co może spotkać w życiu czlowieka piękne anioły

  6. Serdecznie wpółczuję. Dobrze, że odeszła sama i oszczędzona była Państwu konieczność podjęcia decyzji, która rwie serce. Niech wspomnienia wspólnych, pięknych lat osłodzą tęsknotę.

  7. Serdecznie wpółczuję. Dobrze, że odeszła sama i oszczędzona była Państwu konieczność podjęcia decyzji, która rwie serce. Niech wspomnienia wspólnych, pięknych lat osłodzą tęsknotę.

  8. Smutno. Dzisiaj odszedł mój Kundelek. Sunia labradorka cierpi, straciła Przyjaciela. Ja i moja rodzina też. ❤️

  9. Bardzo współczuję żal smutek pustka dziś dwa tygodnie jak pochowałam mojego pieska rąk z przerzutami 14 lat i 10 miesięcy była zemną adoptowana tego się nie da opisać jaka pustka i smutek ogromny żal raz jeszcze wspolczuje

  10. Bardzo, bardzo mi przykro, wiem co to znaczy śmierć najlepszego przyjaciela, ale miała szczęście że znalazła dom i rodzinę

  11. Bardzo przykre, to nasi wspaniali członkowie Rodziny kochajacy nas miłością największą, przytulam Wszystkich i łaczę się z bólem ….

  12. 2 stycznia straciliśmy czarnego labradora Julka był z nami 9 lat miał 14 i paraliż tylnych łap i raka wątroby nie mógł wstawać najtrudniej było podjąć decyzję uśpienia ale był bardzo kochamy w mojej rodzinie bardzo go nam brakuje wyrazy współczucia dla was

  13. To tylko pies, tak mówisz, tylko pies…
    A ja ci powiem,
    Że pies to czasem więcej jest niż człowiek.
    On nie ma duszy, mówisz…
    Popatrz jeszcze raz,
    Psia dusza większa jest od psa.
    My mamy dusze kieszonkowe…
    Maleńka dusza, wielki człowiek.
    Psia dusza się nie mieści w psie.
    A kiedy się uśmiechasz do niej,
    Ona się huśta na ogonie.
    A kiedy się pożegnać trzeba
    I psu czas iść do psiego nieba,
    To niedaleko pies wyrusza,
    Przecież przy Tobie jest psie niebo,
    Z Tobą zostaje jego dusza…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *