Dokarmiany nieregularnie przez sąsiadów.

Niewiele w nim labradora, ale jego historia nie pozwala przejść obok tego obojętnie:

Dostałyśmy dzisiaj taką prośbę o pomoc ,niestety u nas brakuje miejsca zwłaszcza dla psa i to dużego, może ktoś zechciałby dać temu przystojniakowi dom. My zobowiązujemy się do pokrycia kosztów kastracji .A to historia Scoobiego :

Scooby to piesek z Lipna. Jego właścicielami było starsze małżeństwo. Pan niestety niedawno umarł, a jego żona jest bardzo schorowana i nie jest w stanie opiekować się pieskiem. Sama właściwie nie wychodzi z domu. Scooby obecnie jest pod opieką sąsiadki, która przynosi mu jedzenie, jednak jej samej jest trudno sprawować opiekę nad psem, szczególnie, że bardzo często wyjeżdża do córki za granicę. Niedługo znowu wyjeżdża, a Scooby zostanie sam, przy budzie na łańcuchu. Scooby to przemiły, pięcioletni pies. Jak tylko się do niego przyjdzie cieszy się, merda ogonem, chce się bawić, reaguje na komendy siad i podaj łapę. Właścicielka psa bardzo ubolewa nad jego losem. Zarówno jej jak i Pani, która obecnie opiekuje się psem bardzo zależy na tym, żeby Scooby znalazł nowy dom. Obawiam się, że jeżeli on na tym łańcuchu zostanie dłużej, to w końcu zdziczeje. Jeśli to możliwe, bardzo proszę o udostępnienie tej historii.
Kontakt Natalia 799 799 462

Ogłoszenie grzecznościowe.