Lobo wyadoptowany
Nikt nie wie, skąd się wziął. Przyszedł znikąd i ma być zabrany, bo właściciele posesji nie chcą go zatrzymać.
Takie informacje otrzymała Fundacja „Zwierzęta Niczyje”. Można przypuszczać, że pies tułał się od dłuższego czasu, ponieważ jest wychudzony. Fundacja liczy na szybką i skuteczną pomoc.
Fundacja Zwierzęta Niczyje
kontakt: Krystyna 500 088 497; Kasia 603 297 303