Pozdrowienia od Leona

Marzenie Leona: „Mam nadzieję, że moi koledzy (których nikt nie chce) również znajdą tak kochający dom jak ja”

Cześć,
Jestem Leon od dwóch miesięcy mam nowych właścicieli. Pierwszego dnia, aż wstyd przyznać płakałem. Bałem się kolejnego odrzucenia. Szybko jednak zrozumiałem, że się mylę. Zarówno mama jak i tata poświęcili mi wiele uwagi, żebym poczuł się jak w domu. Dostałem nową smycz, poszedłem do pana doktora. Okazało się, że mam zapalenie uszu i świerzb oraz alergię na pokarm, który wcześniej dostawałem. Nowi rodzice kupili mi karmę hipoalergiczną, podali leki i wykąpali. Codziennie jestem masowany przez nowego tatę-co bardzo lubię, moją ulubioną zabawką jest piłka tenisowa, a najbardziej lubię kostkę (zjadam ją w 3 godziny!). Jestem im bardzo wdzięczny, dlatego pozwalam im spać do 9 🙂 Od dwóch miesięcy uśmiecham się od ucha do ucha! Mam tylko jeden problem- psy. Denerwuję się przy nich, szczekam, pokazuję zęby. Nie wiem jak sobie z tym poradzić 🙁 Mam nadzieję, że moi koledzy (których nikt nie chce) również znajdą tak kochający dom jak ja.
Pozdrawiam uśmiechnięty Leon

Poprzednie wpisy:
Leon został wyadoptowany
Leon będzie wyadoptowany

leon6leon3leon4 leon5

 

1 thoughts on “Pozdrowienia od Leona”

  1. Warto adoptować starsze psy – sama jestem szczęśliwą posiadaczką 6 a może więcej latka:) Przy nowej rodzinie Leon odmlodnial i widać że jest bardzo szczęśliwy bo po prostu jest kochany:) Dziękuję Państwu za tą decyzję:) Powodzenia Leonku i niech Twoja adopcja będzie przykładem że warto adoptować:)xx Dużo zdrowia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *