Labrador Nero

Labrador Nero

Wieści z domu.

Witam,
Z Nero wszystko w porządku. Problematyczna była pierwsza podróż (130 km), wieczór i połowa pierwszego dnia po przeprowadzce. Generalnie Nero ma ADHD 🙂 i ciężko, żeby usiadł na chwilę. Jeśli siedzi, to tak długo jak ludzie obok niego. Oni się poruszają; Nero musi też 🙂
Wczoraj był u weterynarza, na zerowym przeglądzie. Uzupełnione wszystkie szczepienia – np. ostatnia “nosówka” 5 lat temu 🙁 – ale generalnie przegląd wyszedł OK. Jutro dostanie tabletki na odrobaczanie, pokropiony przeciwkleszczowo też już jest. Za 3 tygodnie ma już termin do kastracji.

Codziennie chodzi 2 x 2,5 km na spacery i bardzo jest zadowolony.
Dzisiaj był w lesie na dłuższym spacerze i po 8 km położył się żeby odpocząć. Ale krok po kroku dojdziemy do lepszych efektów. Mój poprzedni labrador w wieku 9 lat biegał jeszcze po lesie ponad 20 km dziennie w weekendy 🙂
Teoretycznie zna podstawowe komendy, ale lekko sobie je traktuje. Uczy się szybko, po tygodniu reaguje pozytywnie na STOP (no, chyba że jest coś ciekawego w zasięgu wzroku), więc na wszystko przyjdzie czas.

Generalnie Nero jest wspaniałym psem, nie chce nas zostawić choć na chwilę, za tydzień będzie musiał zostawać sam w domu na 4-5 h. Obserwujemy na razie, gdzie będzie lepiej, w domu czy w ogrodzie. Ale jestem pewien że się “dogadamy”.
W załączeniu jedno “aktywne” zdjęcie a drugie niekoniecznie 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Robert

Poprzedni wpis: Nero, super labrador do adopcji – nieaktualne

Labrador Nero

 

1 thoughts on “Labrador Nero”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *