Mili, labradorka która wylądowała na łańcuchu – uaktualnienie

Mili, labradorka w potrzebie
Wyadoptowana. Sunia w ciepełku w domu tymczasowym.

Uaktualnienie Magdalena – Stowarzyszenie PSYjaciele:

W piątek Mili pojechała do Poznania rozpocząć nowe, piękne życie ❤
Mili tyłek, wiozła najlepsza firma transportowa pod słońcem:) Dlaczego najlepsza??? – ponieważ trasę 800km wycenili na 600zł, natomiast w ostatniej chwili okazało się, że inny psiak jedzie z Łodzi do Bielska Białej i część kosztów poszła w dół ❤ ? Tak więc, transport kosztował nas 470 zł – za co bardzo dziękujemy!
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY czterem osobom, które opłaciły Mili drogę do domu ❤ :
Panu Kazimierzowi C. z Warszawy – 40 zł
Panu Pawłowi S. z Nowego Świata – 50 zł
Pani Jolancie D. z Nowego Świata – 200 zł
Panu Szymonowi S. z Gdańska – 50 zł
Resztę dopłaciło nasze Stowarzyszenie z dochodu bazarków.
Zdjęcia faktury i Mili z trasy na stronie Stowarzyszenia ? :
https://www.facebook.com/stowarzyszenie.psyjaciele/


Sunia jest w wieku 4 lat. Opiekun już jej nie chce, bo ma chore uszy (standardowa infekcja – do wyleczenia). Ma na imię Mili. Kontaktowa. Brak agresji. Dogaduje się z psami. Aktualnie przebywa u swojego opiekuna. Niestety od 3 dni została uwiązana na łańcuchu ? Szukamy jej nowego domu.

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.

Kontakt w sprawie adopcji:
608 391 927 (Ryszard), 607 492 249 (Martyna), 509 267 878 (Monika),
✉ adopcje@labradory.org

Mili, labradorka w potrzebie

21 thoughts on “Mili, labradorka która wylądowała na łańcuchu – uaktualnienie”

        1. Pani Kasiu ludzie przemierzają tysiące kilometrów po swojego ukochanego psa – ja po swojego jechałam z Anglii i daliśmy radę. Proszę nie rezygnować można przecież czasem przy pomoxy wielu ludzi za pomocą facebooka naprzyklad znaleźć transport jeśli nie bezpośredni to etapami. W dobrych ludziach jest moc a niech Pani mi uwerzy jeśli się Pani uprze wszystko jest możliwe a sunia czeka na prawdziwy dom. Pozdrawiam i powodzenia sunieczko:)xx

          1. Szkoda jej, bo piękna i mądra 🙂
            Taki pies nie nadaje się na podwórko !

  1. Dajcie znać co z tą sunią, ja niestety jestem daleko, bo w Gdańsku i mam już dwa labki. Niestety jedna jest niezbyt przyjazna – też z łańcucha.
    Kasiu jeśli jesteś osobą, która może uratować Mili to chętnie Ci pomogę zorganizować transport. Nie pozwólmy, żeby tak została. Myślę, że gdyby trafiła do schroniska w dużym mieście od razu by była adoptowana. boje się, że każdy pomyśli „niech ktoś ją weźmie” i biedna tak zostanie.

    1. Kochani Pan Ryszard znalazł dom dla Mili 🙂 Cudowny dom 🙂 Tak się cieszę, że szok… Tylko teraz musimy ogarnąć transport psiny. Aktualnie jest w Jastrzębiu Zdroju a ma jechać do Poznania. Tylko kombinujemy jak to załatwić. Macie jakiś pomysł? Jak nic nie wymyślimy do jutra to trzeba będzie nazbierać na firmę, która ją przewiezie.

    1. Dwie firmy odmówiły 🙁 (1 wozi już tylko po zagranicami Polski a druga nie ma miejsc). Dzwoniłam i pisałam do kilku ludzi prywatnych w całej Polsce, którzy zajmują się transportem zwierząt. Dostałam dwie propozycje, obie za 600zł 🙁 Nikt nie chce przewieźć Mili taniej 🙁 Musimy chyba zbierać na transport, bo innego wyjścia nie mamy 🙁

    1. Dziękujemy Pani Jolu za wsparcie 🙂 Jest Pani niestety jedyna na tą chwilę, która chce nam pomóc w nabieraniu na transport 🙁 Ale nie poddajemy się 🙂
      Już jestem dogadana z Panią Justyną (która wykona dla nas usługę), że Mili pojedzie do swojego nowego domku w piątek (niestety szybciej się nie uda, ze względu na ilość wykonywanych kursów z psami). Tak więc….trzymajcie kciuki 🙂

    1. Pani Jolu jest Pani cudowna, wspólnymi siłami się nam uda na pewno 🙂 Proszę podziękować Pani koleżance 🙂

  2. W piątek Mili pojechała do Poznania rozpocząć nowe, piękne życie <3
    Mili tyłek, wiozła najlepsza firma transportowa pod słońcem:) Dlaczego najlepsza??? – ponieważ trasę 800km wycenili na 600zł, natomiast w ostatniej chwili okazało się, że inny psiak jedzie z Łodzi do Bielska Białej i część kosztów poszła w dół <3 🙂 Tak więc, transport kosztował nas 470 zł – za co bardzo dziękujemy!
    SERDECZNIE DZIĘKUJEMY czterem osobom, które opłaciły Mili drogę do domu <3 :
    Panu Kazimierzowi C. z Warszawy – 40 zł
    Panu Pawłowi S. z Nowego Świata – 50 zł
    Pani Jolancie D. z Nowego Świata – 200 zł
    Panu Szymonowi S. z Gdańska – 50 zł
    Resztę dopłaciło nasze Stowarzyszenie z dochodu bazarków.
    Zdjęcia faktury i Mili z trasy na stronie Stowarzyszenia 🙂 :
    https://www.facebook.com/stowarzyszenie.psyjaciele/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *