Sunia wyadoptowana. Mijają kolejne dni pobytu Mamby w Naszym domu…
Robimy postępy, suczka staje się coraz odważniejsza, bardziej pewna siebie, pewna tego co i kto ją otacza. Wie, że miska może być pełna (co prawda tylko przez kilkanaście sekund ?), że ma swój ciepły kąt (jak na dobrze wychowane laby przystało Kala i Deus odstąpili Małej legowisko ?).
Wizyta u weterynarza zaliczona, za Nami odrobaczenie, szczepienie i wygrana walka z pchełkami. Mamba podczas wizyt w lecznicy jest bardzo grzeczna, posłuszna, można z nią robić dosłownie wszystko.
Podobnie miłe zaskoczenie jeśli chodzi o podróż samochodem, przez pierwsze 5 minut trochę się kręci po tylnej kanapie ale finalnie najczęściej podróżuje śpiąc ??
W domu nie sprawia problemów, pozostawiona sama nie niszczy natomiast warto zostawić jej zabawki, piłki, szarpaki, maskotki, w szczególności bardzo fajnie zajmuje się Kongiem ?
Jak na psiaka, który prawdopodobnie wcześniej nie miał styczności ze smyczą i spacerami radzi sobie całkiem nieźle ☺
Szybko się uczy, komendy „siad” i „podaj łapę” zaliczone ?
Mamba zdecydowanie ma potencjał, byłoby super gdyby trafiła na Kogoś kto tego nie zmarnuje ?
Za 2-3 tygodnie planujemy sterylizację, po zabiegu suczka będzie gotowa, żeby wyruszyć w podróż do nowego domu, takiego już na zawsze ?
Poprzedni wpis: Mamba – dziwna historia niespełna rocznej suni
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
☎ 608391927 (Ryszard), 607492249 (Martyna), 889856600 (Małgorzata), 669585207(Katarzyna),
✉ adopcje@labradory.org
Gdzie przebywa suczka obecnie?
Zelków – okolice Krakowa
A wiadomo jaki jest stosunek suczki do dzieci?
Myślę, że na pewno bez agresji ale pewnie bedzie zaczepiala do zabawy
Czy można odwiedzić suczkę wraz z dzieckiem żeby zobaczyć reakcję ?
Prawdopodobnie tak, ale trzeba wypełnić formularz adopcyjny i nie jest to gwarancją otrzymania psa