CZEŚĆ JESTEM LUCKY.
Mam około 2 lat i urodziłam się by spędzić życie w brudnym kojcu nawet budy nie miałam 🙁
Jestem wyjątkowym psem, a właściwie wielkopsem. Wyglądem trochę przypominam labradora, ale jestem dwa razy większa 🙂 może mam w sobie coś z owczarka środkowoazjatyckiego, a może moje długie nogi są od charta? Nie wiem…
WIEM jedno: chcę mieć dobry dom, kochającego człowieka i dużo miłości. Uwierzcie, że po tym co przeszłam NAPRAWDĘ na to ZASŁUGUJE.Prze 2 lata w kojcu nikt ze mną nie pracował, nie uczył, nie poświęcił czasu … więc dziś odrabiam zaległości i zachowuję się trochę, jak szczeniak. Mimo wielkości staram się być delikatna, ale sama moja masa sprawia, że nie zawsze to do końca kontroluję.
Jestem pogodną, zrównoważoną sunią, ładnie chodzę na smyczy, nie hałasuję bez sensu, nie ma we mnie agresji, ale „obcego” umiem pogonić 🙂 jak każdy ,,dobry” pies 🙂
Nie niszczę, nie obgryzam, mam swoje zabawki i BAAAARDZO je szanuję bo nigdy nic fajnego nie dostałam……
Jestem wysterylizowana, zaszczepiona, zaczipowana, z powodu starego urazu bywa, że czasem po wysiłku delikatnie kuleję, ale doktor twierdzi, że to nic strasznego i przejdzie z czasem, póki co, zaleca mi krótsze spacerki, wydłużane stopniowo.
Potrzeby mam specjalne i szukam ludzi, którzy poświęcą mi czas i uwagę, którzy będą cierpliwi i konsekwentni, którzy zrozumieją, że nie miałam okazji dorosnąć i się wielu rzeczy nauczyć.
Obowiązuje pełna procedura adopcyjna: rozmowa telefoniczna, ankieta przedadopcyjna, wizyta przedadopcyjna, przyjazd po sunie (Leszno / Wlkp.), podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt w sprawie adopcji: 669 416 361Nie możesz mnie adoptować pomóż i UDOSTĘPNIJ 🙂
dziękuję ?????
Ogłoszenie grzecznościowe.
Dzieñ dobry,
Niedawno odszedł nasz prawie labrador – też był wielkopsem. Czy w Waszej ocenie Lucky odnalazłaby się w małym (50m2) mieszkaniu? Nasz poprzedni pies miał zagwarantowane 2 godz. spaceru dziennie a pozostały czas spędzał leżąc, śpiąc i czekając na jedzenie więc skromna powierzchniia mu „nie robiła”. No i drugi problem: lęk separacyjny – niestety pracujemy i pies spędzałby 8-9 godz. sam. Czy wiadomo coś jak Lucky radzi sobie z samotnością?
Pozdrawiam
olek
trudno nam powiedzieć, ogłoszenie grzecznościowe, proszę się kontaktować w sprawie adopcji: 669 416 361