Został w domu tymczasowym na stałe.
Pies jest grzeczny jak na swój wiek. Aktualnie leczony z dolegliwości gastrycznych. Ma niestety lęk separacyjny, odczuwa go nawet gdy opiekunowie są w innym miejscu domu. Pozostawiony sam nic nie niszczy, tylko „płacze”. Świetnie dogaduje się z rezydentką – Tajgą. A może dom tymczasowy będzie tym ostatnim stałym?
Poprzedni wpis:
Lucky to półtoraroczny labrador. Czy szczęściarz znajdzie wspaniały dom?
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Kontakt w sprawie adopcji:
☎ 608 391 927 (Ryszard), 607 492 249 (Martyna), 509 267 878 (Monika),
✉ adopcje@labradory.org
☎ 608 391 927 (Ryszard), 607 492 249 (Martyna), 509 267 878 (Monika),
✉ adopcje@labradory.org
Zdjęcia rozczulające 🙂 Na lęk separacyjny, Tajga będzie najlepszą terapią; wiemy coś o tym. Pozdrawiamy serdecznie całą rodzinę, którą mieliśmy okazję poznać i liczymy na szybkie spotkanie
Dziękujemy za miłe słowa i również pozdrawiamy serdecznie! Pies jest fantastyczny! Taki duży miś do przytulania:) Niedługo na pewno go poznacie, bo chcę zorganizować jakieś labowe party w ogródku. Pogoda robi się coraz piękniejsza. Odezwę się!
Swietny duet. Mam taki sam dwie suczki koloru czarnego 🙂 pozdrawiamy
Jestem zainteresowana luckym
Podoba mi się ten Lucky i chciałabym go adoptować