Otworzył drzwi i uciekł.
To dla niego wyrok ?. Bardzo prosimy o dom !
Lord robi ogromne postępy ?. Gdy widzi obcego człowieka zastyga w bezruchu ,,boi się oddychać”. Do nas powoli się przyzwyczaja. Czy ktoś podaruje mu dom tymczasowy i da szanse na normalne życie? Schronisko to dla niego dożywocie.
Prosimy o pomoc!
Kontakt z recepcją kliniki 422111103
Zobaczcie film, ten pies nie poradzi sobie w schronisku, stamtąd nikt już go nie adoptuje 🙁 Zwróćcie uwagę na jego podkurczony ogonek 🙁 Czy znajdzie się ktoś kto go uratuje poprzez adopcję?
Ogłoszenie grzecznościowe.
Dzień dobry Proszę mi powiedzieć czy Lord odnalazlby się w domu gdzie jest dwojka malych dzieci i mala sucza adoptowana 7lat temu Jeszcze do niedawna mielismy labradora ktory w wieku 12lat zaczął cierpieć w wyniku paraliżu krtani i nie było dla niego ratunku Tak więc nie jest mi obce o bycie z dużym psem jak również nie jest mi obce praca z psem po przejściach (Sunia taka była)
Pan Aniu proszę o kontakt 608391927
Witam, dzwonię na podany nr ale nikt nie odbiera. Proszę o info czy adopcja jest jeszcze aktualna i piesek odnalazł by się z sunia 6 letnia bardzo podobna do niego.
Widać, że b. przerażony … i wychudzony …. Kochany bidulek … Lordziku – „trzymam kciuki”, żeby udało się i Pani – Dobry Anioł Tobą się zaopiekowała i dała Ci domek pełen miłości ….
Czy Lord odnalazł się??? Jak to się stało że uciekł?