Sunia wyadoptowana. Lola, ok 3 letnia sunia labrador, skąd przyszła i jak długo szła trudno powiedzieć…
Jjednakże zmęczona, głodna i spragniona dotarła pod drzwi jednej z mszczonowskich firm, położyła się w wejściu na wycieraczce i zasnęła. Nikt nie śmiał jej budzić widząc jej zmęczenie i w jakim jest stanie. Po zgłoszeniu do gminy, Lola trafiła do przechowalni. Zawiozłam sunię do lecznicy. Skóra mocno zaogniona od pogryzienia pcheł, tylna stopa mocno spuchnięta, w sutkach mleko. Sunia dostała antybiotyki, odpchlona, odrobaczona. Lola to fantastyczna sunieczka. Widać, że życie jej nie oszczędzało, ale mimo to lgnie do człowieka, tuli się, cudna dziewczynka. Na łokciach odleżyny, najwyraźniej dużo leżała, możliwe, że służyła do rozmnażania. Lola będzie wysterylizowana i czeka na kochający dom. Mszczonów pod Warszawą, tel. 605614092
Ogłoszenie grzecznościowe.
Ach śpij kochanie…Śliczna oby szybko znalazła domek:)
Cudowna.?
Bidulka ?Piekna jest. Z wielka checia zaadoptowalabym ja…
Zapraszam do kontaktu 608391927 http://adopcje.labradory.org/zgloszenie/