Kolejny pies porzucony wtedy, kiedy wymagał leczenia.
Duża otyła chorobliwie labradorka nie staje na tylną nogę. Suczka wielokrotnie rodziła więc możliwe, że jest matką z pseudohodowli, która przestała rodzić pieniądze. Wstępne badania i prześwietlenie wykluczyły złamanie. Dodatkowo na udzie jest sporej wielkości guz. Stawanie sprawia jej ból więc noga cały czas w górze. Utrzymanie tylu kilogramów na trzech łapach obciąża stawy pozostałych.
Suczka przybłąkała się do zakładu pracy i tam była dokarmiana przez kilka dni. Panowie szukali jej opiekuna, ale nikt się nie zgłosił i poprosili Znajdki o pomoc.
Teraz przed nami duży wydatek, bo istnieje podejrzenie nowotworu.
Prosimy o pomoc żebyśmy mogli ulżyć jej cierpieniom. Zbieramy na diagnostykę i leczenie labradorki z chorą łapą.
FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL przytulisko.jb@o2.pl
Dopisek LAURA
Ogłoszenie grzecznościowe.
Szkoda już wypisywać komentarzy na temat rzekomych właścicieli. Trzeba suczkę ratować i to szybko. Podejrzewam że jej waga nie ułatwia zadania ale trzeba próbować i tu apel do wszystkich labomaniakow ZBIERZMY KWOTĘ NA LECZENIE SUNI bo warto uratować choć jedno labusiowe życie!!! Trzymaj się Laura i walcz:)