Labradorka, bezimienna, włóczyła się po wsiach… jest w ciąży – wyadoptowana

Labradorka

Sunia znalazła dom w Warszawie. Pilnie potrzebuje domu tymczasowego.

Sunia labradora ma około 3-4 lata. Bardzo przyjazna dla człowieka i prawdopodobnie dla zwierząt, ponieważ została zgłoszona przez mieszkańców wsi, że błąkają się od jakiegoś czasu we wsi dwa duże psy. Sunia została złapana razem z psem w typie bernardyna. Stąd było podejrzenie, że może być ciężarna. Po badaniach okazało się, że przypuszczenia potwierdzają się. Nie jest wychudzona, bo dobrze jest żywiona, mieszka sama w kojcu i na pewno nie jest jej tam źle, ale…. jest to jednak schronisko. Lgnie do ludzi, jest bardzo spragniona miłości człowieka…
Urząd gminy nie chce dać pieniędzy na sterylizację.

Sunia jest po kwarantannie. Właściciel się nie zgłosił.

Szukamy domu tymczasowego dla ślicznotki.

Kontakt w sprawie adopcji:
608391927 (Ryszard), 607492249 (Martyna), 889856600 (Małgorzata), 669585207(Katarzyna),
adopcje@labradory.org

bezimienna2

 

10 thoughts on “Labradorka, bezimienna, włóczyła się po wsiach… jest w ciąży – wyadoptowana”

  1. Bardzo proszę czy możecie podawać Państwo nazwy miejscowości, w jakich przebywają ogłaszane zwierzęta. To bardzo ułatwi szukanie psiaka znajdującego się najbliżej swojego regionu. Dziękuję i pozdrawiam

    1. Wszystko zależy u jakiego weterynarza, w jakim mieście itp rozrzut duży 300-500. Naprawdę trudno w tej chwili określić. Nie wiadomo w jakim miejscu będzie sunia

        1. Bardzo dziękujemy za chęć pomocy. Aktualnie jesteśmy na etapie sprawdzania informacji o ewentualnych właścicielach suni. Być może wróci do swojego domu.

          1. Gdyby była potrzebna pomoc, może dt ( o ile sunia dogaduje się z innymi zwierzętami) to proszę o kontakt. Chętnie pomogę:-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *