Znalezione na Facebooku.
Będąc w ciąży często słyszałam: „Oddaj psa, pozbądź się jej, jak urodzi się mały to ona mu krzywdę zrobi, ugryzie, przygniecie. Jak Ty to sobie wyobrażasz?!”
Dziś chętnie takie osoby bym zaprosiła chociaż na jeden dzień, chociaż na chwilę żeby mogli zobaczyć jak ten „potwór” zjada moje dziecko w całości. ? Luna i Tosiek są po prostu jak Flip i Flap nierozłączni, przyjaciele na zawsze. ? Luna staje się przy Antku opanowana, spokojna, taki miś do przytulania, nawet przez myśl jej nie przejdzie, żeby skakać czy ciągnąć jak idzie przy wózku, a Antek od małego jest uczony, że trzeba robić „cacy, cacy” dla psa i nie dokuczać mu. Cały czas powtarzam, że to są moje dzieci, że Luna to starsza siostra mojego syna.
Teraz jak ktoś mi powie, że mam oddać psa bo taki duży pies przy tak małym dziecku to zły pomysł i moja nieodpowiedzialność to pokaże im te zdjęcia, na nich idealnie widać szczęście i syna i czworonoga. Pozdrawiamy cieplutko w te chłodne dni i przesyłamy mnóstwo miłości. 😉 ?
Źródło: Kochasz Labradory? Dołącz do grupy i opowiedz historię swojego psa 
Dziękujemy brdzo Pani Marzenie Mioduszewskiej za wyrażenie zgody na publikację.
Cudownie.Labusie to cudowne i opiekuńcze pieseczki,łagodne i oddane całym swoim labusiowym serduszkiem.pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego całej rodzince.
Dzień dobry, tak z zawodowego odruchu- proszę wykonać dziecku USG p/ciemiączkowe i zacząć rehabilitację.
Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia
Dziękuję za zainteresowanie. Jesteśmy pod stałą kontrolą lekarską. 🙂 Pozdrawiam.
Kiedy urodziłam mojego syna w domu były dwa psy. Zostałam skrytykowana przez wszystkich jaką jestem wyrodna matką.Michał jadł z nimi z jednej miski, miał pełną buzię klakow czasami jak się całowali na potęgę. Nie wspomnę o siniakach, stłuczeniach itp. Mimo to wyrósł na zdrowe dziecko. Nic go nie zjadło. Nie umarł od kudlow czy od jedzenia psich chrupek, bo to o zgrozo też mu się zdarzało. Wszystko polega na tym, że naszą rolą jako rodziców jest takie stado kontrolować i zachowywać zdrowy rozsądek a to co mówią życzliwi jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać.