NIEAKTUALNE. Piesek jest zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony… W obecnym domu nie może zostać.
Pilnie poszukujemy domu dla 8-tygodniowego labradora biszkoptowego z Poznania.
Piesek jest zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony…
W obecnym domu nie może zostać.
Adopcja na terenie Poznania i okolic. Oczywiście adopcja TYLKO do domu, mieszkania (nie wydajemy psiaków na dwór)!
Bardzo prosimy o kontakt pod nr telefonu:
5….. – Ania
5….. – Karolina
5….. – Agnieszka
źródło: facebook
Ogłoszenie grzecznościowe.
Szkoda,że tylko Poznań i okolice.Chętnie bym się psiakiem zajęła ?
Ja pojechałam po swojego psiaka do Poznania,a miałam aż 220km w jedną stronę ? z tego co wiem to też organizują transporty ?
Chętnie dam mu dom
Jeśli jest możliwe bym mogła dać mu dom proszę o informacje pozdrawiam
Mili Państwo ogłoszenie grzecznościowe, proszę dzwonić pod podane w nim numery telefonów
Bardzo bym była chętna.moje dzieci marzą o takim psiaku.ja jestem z Warszawy ale może jakoś transport by się znalazł.
Dzieciom sie kupuje zabawki, a nie psa ponieważ nie sa odpowiedzialne. Pies to obowiązek nie zabawka
moje dzieci maja psa. tez labradora… pies jest jak rodzina krzywda jej sie nie dzieje sama domaga sie zabaw z dziećmi. starszaja corka jest nauczona codziennie karmic dawac wody. Nauczolo ja to obowiazku i systematycznosci. Chcialaby tez z psem wyjść sama ale gabaryty i jak to labrador na w naturze glupawke nie pozwalam jej
Puknij się w lep. I te swoje dzieciaczki też. Pies to nie zabawka. A jak on się znudzi to co wyrzucisz go bo dzieci się już nie bawią? To świadczy tylko o Twojej głupocie a dzieci później będą takie same głupie jak ty. Jak nie wiesz jak się dzieci wychowuje i jaki zabawki należy im kupować to po co robiłaś dzieci ? Czy też są wpadka? Pies to nie zabawka.
Bibis Tobie również radzę się puknac w ten pusty łeb. Przede wszystkim czytamy ze zrozumieniem nim zaczniemy się wypowiadać na dany temat.
Wpadką to Ty jesteś pajacu.
Pies to nie zabawka dla dzieci
Szkoda ze nikt nie odbiera tel w sprawie adopcji psiaka…
Żal mi tych ludzi co biorą sobie psa a później sobie z nim nie radzą i oddają innym. Sam wziąłem labladora już od drugiej rodziny z poznania bo za ciężko było im wychodzić z nim na spacer. Co czuje taki psiak? Nasz dopiero po dobrym roku pozwolił się głaskać i przytulać.Ludzie pomyślcie 10 razy zanim zdecydujecie się na tak wielki obowiązek. A dzieci jak to dzieci , znudzi im się po 2-3 miesiącach.
Chętnie przyjmę dla osoby niewidomej mam wiele możliwości duży dom
Czytam te komentarze negatywne dotyczące dzieci i nie nie wierzę w to że ci którzy piszą to mieli własne dzieci wychowujące się z psami. Ja miałam od dziecka psa , moje dzieci także były chowane od zawsze z psami i wyrosły na bardzo wrażliwe i odpowiedzialne osoby .
Dostałam psa na szóste urodziny. Był ze mną przez 12 lat. Bera była moją najlepszą przyjaciółką. Jak chorowałam, jak byłam smutna, jak zmarł mój Tata. Zawsze była moja, ale opiekowali się nią tak na poważnie moi rodzice, bo byłam za mała. Potem z Mamą opiekowałyśmy się nią razem. Berka była moją największą miłością dzieciństwa. Zmarła na moich kolanach jak miałam 18 lat. Dzisiaj mam 45 lat i mamy z mężem Kocura BOMBLA i Sunię NIUT, które też, jak ja z Berką, wychowywały się z naszym dzieckiem, a my dbaliśmy o nie, jak mała nie dawała rady.
Tak powinien wyglądać dom z dziećmi i Psem.
Bardzo chętnie przygarniemy go mamy 12to letniego czarnego. Od początku jest w domu. Mieszkamy na wsi jest duży ogród. Kochamy Lsbradory. Będzie u nas szczęśliwy.
Dam mu dom