Została na stałe w domu tymczasowym. Rodziła całe życie, teraz może odpocząć i być tylko kochana.
Dzień dobry, Koni już po zapoznaniu z naszymi psimi lokatorami. Wyglądała na zagubioną ale kiedy zobaczyła zabawki ruszyła w tany. Chociaż jest raczej ociężała ma bardzo dużo chęci do zabawy i biegania. Przychodzi jej to z trudem ale wcale jej to nie zniechęca. Baliśmy się jak przyjmą ją nasze psy, ale to Koni rozstawiła je po kątach. Pozabierała ich wszystkie zabawki i już je zjadła :-). Generalnie jest urocza. Zabiega o uwagę. Pozdrawiamy serdecznie. Kolejne wieści po poniedziałkowej wizycie u weta.
Koni ma 7 lat. Przebywa w okolicach Warszawy.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Kontakt w sprawie adopcji:
☎ 608 391 927 (Ryszard), 607 492 249 (Martyna), 509 267 878 (Monika), 669 585 207 (Katarzyna),
+31 0 626 617 192 (Małgosia/Holandia)
✉ adopcje@labradory.org
☎ 608 391 927 (Ryszard), 607 492 249 (Martyna), 509 267 878 (Monika), 669 585 207 (Katarzyna),
+31 0 626 617 192 (Małgosia/Holandia)
✉ adopcje@labradory.org
Ja kocham labki wszystkie bym wziela jakbym mogla.To przykre ze ludzie sa egoistami…Ja mam jeden problem z moja grandzi strasznie jak zostaje troche sama jest jakis sposob na nia.Mam nadziejs ze sunia znajdzie dobry dom
Jest taka śliczna i kochana. A tacy ludzie niech lepiej nie wpadną w moje ręce bo nie ręcze za siebie. Jak można tak krzywdzic, każde zwierzę ma uczucia. Co za dranstwo. Za małe kary są u nas
Witam. Jestem po rozmowie przed adopcyjnej o Koni. Wydana opinia pozytywna. Pani ktora była udzieliła mi dużo rad w sprawie adopcji. Serdecznie dziękuję. Teraz czekam na spotkanie moja malutką. Pozdrawiam Beata
Przykro mi, że nie bedzie
„Przykro mi, że nie bedziesz u mnie” Niestety stan Koni nie wytrzymał by tych moich nieszczesnych schodów na 2 piętro. Dla Koni jednak najlepszy był by dom z ogródkiem. Abyś znalazła tak kochający dom, który ja bym Ci dała. Zdrówka malutka.
Domek z ogródkiem mile widziany; ewentualnie mieszkania na parterze 🙂
DT Koni