„Mama jest ze mnie dumna”.

Mieszkam już 2 miesiące w moim nowym domku. Rodzice mówią, że z każdym dniem nabieram coraz więcej ogłady i robię postępy, ale oczywiście nie byłbym sobą, gdybym trochę nie łobuzował 😉 Czasem jak się na moment odwrócą, to zwinę jakąś kanapkę albo zjem sobie pomidora prosto z krzaczka. Na brak apetytu nie narzekam, a Pani weterynarz powiedziała, że mam super figurę 🙂 Zresztą mam teraz sporo ruchu, a czasem jeszcze popływam sobie w stawku, jak mi za gorąco.

Zacząłem też chodzić z mamą na psie szkolenie, żeby można było ze mną spokojnie spacerować wśród innych piesków. Pani trener powiedziała, że będą ze mnie ludzie, tylko trzeba trochę popracować, bo nikt wcześniej tego ze mną nie robił. Ale idzie mi całkiem dobrze i jeszcze się najem smaczków przy okazji 🙂 Mama jest ze mnie dumna. Ona ciągle całuje mnie w głowę, choć nie wiem o co jej chodzi, czasami muszę nawet uciekać. 🙂 Z kleszczami też póki co sobie radzimy przy pomocy naturalnych olejków.

Pozdrawiamy wszystkich
Karol, Marta i Filip

Poprzednie wpisy:
Karolek już cieszy serca swoich nowych „rodziców”
Wesoły i szczęśliwy Karo jedzie do swojego prawdziwego domu
Karo – przezabawny labradorek do adopcji (+ wesoły film)
Karo, super labrador do adopcji (+film)
Karo, przepiękny labrador zabrany z budy na salony