„12 lat miałam dom. Teraz jestem w schronisku.”

„Jestem Fiona. Nie oczekuję wiele od życia. 12 lat miałam dom. Pan ponoć nie mógł się już mną zajmować. Rodzina nie chciała takiego kłopotu. Teraz jestem w schronisku. Teraz nikomu nie przeszkadzam. Dostałam boks, kocyk i miskę. Nie jest tak najgorzej. Leżę sobie w budzie cały dzień bo w sumie niewiele mam do roboty. Czasem załapię się na jakiś spacer. Bardzo je lubię, jest to zawsze jakieś urozmaicenie, ale moja kondycja niestety pozostawia dużo do życzenia. Mówią, że mój poprzedni pan mnie zaniedbał. Ale przecież karmił i dawał dach nad głową, więc nie mogłam narzekać.
Ale wróćmy do spacerów. Bo to te fajne momenty. Mogę sobie trochę poniuchać, pochodzić, porozglądać się. Zawsze wszyscy mnie głaszczą co bardzo lubię, ale staram się sama nie narzucać, nie chcę robić problemów. Fajnie jest poznać jakieś nowe psiaki, a ostatnio nawet spotkałam kotkę, Dusię, z którą się spokojnie przywitałam 🙂
Tak więc jak widzicie nie mam na co narzekać. Oczywiście, że marzę o swoim człowieku, ale nie oszukujmy się. Mam 12 lat. Jestem zaniedbana i utyta. Do tego czarna, a usłyszałam od innych w schronisku, że właśnie czarne psiaki siedzą najdłużej. Chociaż mówią też, że jestem labradorem, i że ludzie lubią labradory… więc może jeszcze ktoś zdąży mnie pokochać?”

Fiona (508/17) jest 12-letnią labradorką. Musi zamieszkać na parterze lub w budynku z windą. Może zamieszkać z innymi zwierzętami i/lub dziećmi. Jest wysterylizowana. Zapraszamy na spacer zapoznawczy 🙂
Kontakt w sprawie adopcji: Bartek – 516 490 165

Na psa urok. Szczecińskie zwierzęta do adopcji.

Ogłoszenie grzecznościowe.