Zamieszkała pod Szczecinem.
Dwa dni temu ogłoszona u nas na stronie… i już wykąpana, pachnąca grzeje dupkę w domku u Wspaniałych ludzi. A wszystko dzięki Panu Maciejowi, którego pewnie wszyscy pamiętają z historii z Fuertą i świetnego zdjęcia z serii w obiektywie. To on zainteresował się sunią i znalazł dla niej odpowiedniego opiekuna :- )
Cóż, sunia ma dużą nadwagę, uszy do leczenia i mnóstwo pasażerów na gapę czyli kleszczy.
Życzymy Panu Michałowi i jego podopiecznej wytrwałości i zdrówka a potem już tylko spacerów i zabaw. Trzymamy kciuki.
Poprzedni wpis: Figa, labradorka super przyjazna do wszystkich
Dużo zdrowia Figusiu i miłości ktorej jestem pewna Ci nie zabraknie:)
? kocham takich ludzi
Ja też 🙂 !
I znowu na drodze Labradorowego nieszczęścia pojawili się Wspaniali LUDZIE ?
Życzę wszystkiego dobrego.