Fundacja ZłapDom poszukuje dla niego domu tymczasowego lub stałego.
Dobry wieczór piesbukowicze ?
Mamy kolejną bardzo ważną sprawę !Nasza znajoma zwierzolubka z okolic Katowic jakiś czas temu zaopiekowała się psem, który został wyrzucony z samochodu niedaleko Jej domu.
Pies od początku był bardzo nieufny, nie pozwalał się złapać – Pani Janina dzień w dzień dokarmiała Go i próbowała przywrócić Mu wiarę w człowieka.
W tym przypadku plusem stał się również fakt, że Jej posesja- nie jest ogrodzona – pies każdego dnia podchodził bliżej aż w końcu przekonał się do zakupionej dla Niego budy.
Dostał swoje imię, obróżkę, pełną miskę i miłość.Niestety opieka nad Dropsem jest dla Pani Janiny ogromnym wyzwaniem, sama jest po operacji a temperament Dropsa nie ułatwia opieki nad Nim..
Obroże pozwolił sobie założyć po kilku miesiącach, do domu wchodzi tylko z Panią Janiną, do samochodu nie wejdzie więc wyjazd na kastracje stoi pod znakiem zapytania.
Pani Janina jest na miejscu sama 🙁
Sąsiedzi coraz mniej przychylnie patrzą na Dropsa a nieogrodzona posesja, w tej chwili jest problemem, pies ma dość silny instynkt łowny i potrafi biegać za sarnami i zającami 🙁Drops ma ok 2 lat – prawie rok jest u Pani Janiny, jest bardzo żywiołowy, przyjazny do ludzi ale ciągle nieufny.
Szukamy dla Niego domu stałego albo chociaż domu tymczasowego, żeby odciążyć Panią Janinę.Pies potrzebuje kogoś kto będzie umiał zapanować nad Jego temperamentem – ułożyć Go i ukierunkować Jego energię.
Nie znamy Jego stosunku do dzieci, z psami nie ma problemu.
Na tą chwilę szukamy też kogoś zmotoryzowanego z okolic Katowic, kto mógłby pomóc w zawiezieniu Go na kastrację.Prosimy o kontakt pod numerem 501 000 814 lub w wiadomości prywatnej.
Źródło-kontakt: Facebook
Ogłoszenie grzecznościowe.