Pies został na stałe w domu tymczasowym. Przeczytaj jego historię.
Diego to piękny biszkoptowy labrador, trochę niepokorny ale przeuroczy. Życie go raczej nie oszczędzało. Znaleziony w Piskórce niedaleko Warszawy, właściciel się odnalazł, niestety już go nie chciał a dlaczego. Bo to głupi pies i ciągle ucieka. Uciekał, bo był wtedy niespełna rocznym dzieciakiem i ponad wszystko kochał biegać po lasach i łąkach, próbował w ten sposób tylko zwrócić na siebie uwagę swojego pana. Pragnął bliskości i miłości człowieka a ten go zawiódł. Znalazła go i dała schronienie pewna młoda dziewczyna, wykastrowała i ogłosiła do adopcji. Trafił do domu z dziećmi, wiódł beztroskie życie, biegał, pływał i bawił się z dziećmi przez ponad pół roku, był bardzo szczęśliwy. Pewnego dnia nastąpiła decyzja o wyprowadzce rodziny za granicę, psa zabrali ze sobą i dalej był ze swoją ukochaną rodziną jeszcze przez rok i pewnie byłby nadal, gdyby nie zawistni i podli sąsiedzi, którym pies zaczął przeszkadzać i śmierdzieć. Zgłosili sprawę do zarządcy budynku i właściciela mieszkania z żądaniem natychmiastowego usunięcia psiaka. Rodzina błagała, dzieci płakały, nie chciały stracić swojego przyjaciela, jednak właściciel był nieugięty. Tak Diego trafił do mnie na dom tymczasowy, bo rodzina wie, że znajdę mu najlepszy dom na świecie. Oboje liczymy na Waszą pomoc w znalezieniu mu tego jednego, jedynego domu i ludzi, którzy pokochają tego biszkoptowego wariata.
Obowiązują procedury adopcyjne.
Nie wydam psa na łańcuch, do kojca czy budy.Kontakt: Joanna 506 559 008
Ogłoszenie grzecznościowe.
Jestem zainteresowana adopcja psiaka
Proszę o kontakt 608391927. Zapraszam do wypełnienia zgłoszenia http://adopcje.labradory.org/zgloszenie/
Czy nadal jest Pani zainteresowana adopcją Diego ? Jeśli tak proszę o telefon 506 559
008. Pozdrawiam Joanna
Wyobrażam sobie co przeżywają Dzieci i dotychczasowi Właściciele…bardzo im współczuję.
Natomiast cieszy fakt ,że znalazła sie tak szybko chętna Osoba do zaopiekowania się Diego.
Pani Małgosiu życzę długich szczęśliwych lat z Diego,jeśli to rzeczywiście Pani przypadnie być Jego właścicielką.
Niestety Pani Małgosia się nie odezwała, Diego nadal szuka domu ?
Pani Joanno w jakiej miejscowości bądź mieście znajduje się pies ?
W Warszawie
Czy Diego nadal do adopcji? Widziałam 2 letniego Diego wczoraj do adopcji na fb. Wypełniła formularz..jesli to on to co chce ?
Nieaktualne, pies został na stałe w domu tymczasowym