Wyadoptowana. Labradorka do adopcji.

Wieści z domu tymczasowego.

Beza jest przyjacielską, ciekawską, lekko grubawą ale ruchliwą psinką. Jest grzeczna, słucha podstawowych komend przewodnika, na spacerze kiedy założyłam szelki – nie ciągnie jakoś wybitnie mocno. Spotykając na swojej drodze amstaffa szczekała do niego ale po przyjacielsku machając ogonem – na bliższe poznanie nie pozwoliłam. Stosunek do dorosłych pozytywny, widząc dziecko nie reagowała agresją. W stosunku do mnie jest niesamowicie kochana i przytulaśna. Wiedziała po co służy posłanie, sama się tam położyła . Nie wchodzi na kanapę . Jest problem ze schodami na klatce schodowej w bloku – za żadne skarby nie wejdzie i nie zejdzie ( po drugim spacerze zrobiła jeden krok na 1. Schodek i koniec) . Schody na zewnątrz nie stanowią problemu .

Zaczipowana, wysterylizowana, odrobaczona i odpchlona. Gotowa do adopcji. Czeka w domu tymczasowym w Gdańsku.

Poprzedni wpis: 
Taka ładna labradorka ma tylko numer

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.