Wyadoptowany. „Proszę , będę Cię kochał …. zawsze… Bazyli”.
Jestem Bazyli, Bazyl, możesz mówić do mnie Bazyliszek – jakkolwiek , ale mów do mnie … zabierz mnie , daj Dom i Serce proszę. Jestem uratowany, bezpieczny , ale w kojcu sam ?, a ja kocham ludzi, spacery, zapachy i nos w trawie. Nie pamiętam dlaczego wyglądam jak staruszek ? , nie wiem ile mam lat, ale biegam jak młodzik, zęby mam jak młody pies , nie wiem. Czasem nie reaguję na wołania , nie wiem, podobno wet sprawdzi moje uszy, no to zobaczymy . Zabierz mnie do Domu , ciocie na początek pomogą w moim leczeniu ( kastracja i usuniecie zmiany na powiece) , a ja będę szczęśliwy czując Twoją rękę kiedy się obudzę. Proszę , będę Cię kochał …. zawsze… Bazyli. Teraz mieszkam w okolicach Krakowa . Zadzwoń proszę ciocia o mnie opowie 601 40 77 56
Według opinii dwóch weterynarzy pies ma około 5 lat!
Poprzedni wpis: Znaleziono labradora
Ogłoszenie grzecznościowe.
Jest już po kastracji, oko zdrowe, uszy w leczeniu, tylko pokochać
Gdzie przebywa Bazyli?
W rejonie Krakowa
Piękny i tak ładnie wybarwiona sierść 🙂 ciepły Misiu ! 🙂
Do adopcji ?
Wyadoptowany