Wyadoptowany. Województwo mazowieckie.
Barry – rosły, przepięknie zbudowany czekolab, na pewno po bardzo dobrych rodzicach, Błąkał się po lasach w woj. mazowieckim. Dołączył do grupy spacerujących psów i został. Wychudzony, zakleszczony, z pewnością błąkał się dłuższy czas. Chipa – brak. Miał też bardzo załzawione oczka, podejrzewano alergie na trawy, podawane przez opiekunkę krople do oczu pomogły. W domowym zaciszu okazał się psem bardzo ułożonym, zna podstawowe komendy: siad, waruj, leżeć ( nie daje łapy), zachowuje czystość, lubi przebywać na wolnym powietrzu. Początkowo był bardzo wyciszony, z czasem, gdy poczuł się w nowym otoczeniu pewniej, szaleje z innymi psami na podwórku i na spacerach. Pięknie chodzi na smyczy. Bez przerwy szuka bliskości człowieka, wykorzystuje każda możliwość położenia głowy na kolanach, domaga się wręcz głasków i drapanka. Pieszczoch i przytulas z niego. Koty goni, ale chyba tylko z chęci zabawy.
Pomagamy w znalezieniu domu.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Aktualne? W jakim mieście znajduje sie Piesek?