Wieści od z nowego domu.

Barca, przez ostanie 6 lat miała bardzo dużo miłości, opieki i troski. Ale jak to w życiu bywa, przychodzi czas, kiedy wszystko się wali, kiedy wszystko staje do góry nogami. Nastaje trudny czas, pojawiają się bardzo trudne wybory.

Dlatego też, chcemy powiedzieć – Pani Gosiu, jest Pani wielka i chylimy czoła. To, co Pani zrobiła wymagało niesamowitej odwagi i nie każdego jest na to stać. Wybrała Pani dobro psa, psa naprawdę wyjątkowego.

I tak jest, Barca jest wyjątkowa, pełna radości, miłości i energii. Uwielbia jeździć samochodem, uwielbia spacery, uwielbia wodę, nawet tę nie bardzo czystą. Każda minuta z Barcą jest niesamowita i wyjątkowa. Tych minut minęło tylko trochę, a już tyle się wydarzyło- zrobiony pedicure, niestety pazurki niepomalowane, nie mieli różowego lakieru, krew pobrana- liczyliśmy na błękitną, niestety okazała się czerwona, spotkanie z Trzema Muszkieterami- Cookie Miką i Lemmy, wyjątkowe i żeby było wesoło, to jest i cieczka, ale dzieci nie planujemy.

Do usłyszenia wkrótce…

Poprzedni wpis: Barca, 100% labradora w labradorze 🙂 – nieaktualne