List z domu.
Witam wszystkich serdecznie. Piszę do Was ja, Bambi a obecnie Stefan a czasami Stefi. Dwa tygodnie temu, po przejechaniu ok. 300 km z Kwidzyna trafiłem tutaj, do Polski centralnej. Mieszkam w domku z dużym tarasem i pięknym ogrodem. Moja nowa rodzinka to rodzice i dwóch wspaniałych chłopaków 10 i 21 lat. Jest mi dobrze. Codziennie chodzę na spacery. Mieszkam na wsi a wokół pola i lasy. W ciągu dnia leżę na tarasie. Uwielbiam także wylegiwać się na wilgotnej trawie. Jestem bardzo grzeczny. Słucham zawsze Mamuśki. To ona daje mi pełną michę dwa razy dziennie. Tatuś też jest spoko. Uwielbiam być blisko niego podczas prac w ogrodzie. Chłopcy mnie rozpieszczają i tulą cały czas. Czasami obok naszego domku idzie York Gutek ze swoim panem. Nie lubię tego i wtedy denerwuję się. Czasami nawet zaszczekam. A poza tym nigdy nie szczekam. Pozdrawiam Was kochani z małej wioski niedaleko Łodzi – Stefi
Poprzedni wpis: Labrador Bambi do adopcji – nieaktualne