Został na stałe w domu tymczasowym. Pies bez wad, po prostu nikt go nie chce.
Labrador – samiec, wabi się Biszkopt, ma 8 lat, niekastrowany, łagodny, przyjazny dla ludzi, chętny do zabawy, wychowany w bloku w towarzystwie drugiego psa, owczarka niemieckiego. Jest „wszystkożerny”. Badania i szczepienia w książeczce są aktualne, a pies nie ma problemów zdrowotnych. Nauczony został chodzenia na smyczy. Nie ma kto się nim zajmować i takie wizje są dla Biszkopta: uśpienie albo schronisko.
Jest mozliwosc transportu do 3miasta?
Dopytam czy taka możliwoś będzie. Adopcja forumowa wiec ankieta i wizyta przedadopcyjna
Jestem rownież zainteresowana adopcją.
zapraszam do wypełnienia http://adopcje.labradory.org/zgloszenie/
i zapoznania się z http://adopcje.labradory.org/zasady-adopcji/
Proszę o wysłanie wypełnionej ankiety przedadopcyjnej to skontaktuje się z panią.
prosze fundacje o utrzymywanie kontaktu z osoba adoptujaca.
Udało się znaleźć domek dla tego słodziaka.?
Na razie bezpiecznie pies czeka na swój domek.