Wieści z nowego domku Wedla.
Pamiętacie pięknego czekolaba, który wpadł prawie pod koła samochodu osoby, która go zabrała ze sobą, skontaktowała się z nami i…. droga do super adopcji była już otwarta. Warto pomagać, dla tych chwil i takich zdjęć otrzymywanych z domów stałych. Wedel jest totalnie i z ogromna wzajemnością zakochany w swoich opiekunach. Gdy jego Pan wyjeżdża do pracy, Wedel pilnuje jego rzeczy i miejsca spania, a swojej Pani towarzyszy nawet przy prasowaniu. Tam gdzie opiekunowie, tam jest Wedel. Opiekunowie tez są super, rozpieszczają go i bardzo o niego dbają, a co warte podkreślenia: tak bardzo chcieli go adoptować, że nie było dla nich przeszkodą przejechać w sumie ponad 1200 km aby go zabrać i zawieźć do domku.
Poprzednie wpisy:
Wedel w nowym domku
Wedel, młody labrador do adopcji
Super! Wspaniała wiadomość! ❤️
Mina bezcenna:)x Powodzenia Wedelku w nowej rodzinie.
Brawo dla wszystkich w tym łańcuchu DOBRA ?
Wedelku takiego „słodkiego” życia, jakie „słodkie” futerko masz ??
Pozdrowienia dla Twojej kochanej „Służby”
Łojej jaki obraz totalnej rozkoszy i słodkiego lenistwa☺️
Nie ma to jak pełny brzusio, ciepełko w kuperek i ogrom miłości…tak to można żyć?
Na ostatnim zdjęciu ma minę jak Kubyś Puchatek co nie dostał miodku (albo wedlowskiej czekoladki) ?
Kochamy Cię Słodkości!!!
Rośnij duży okrąglutki?
Hera&Hathor