Wyadoptowany. To mocno skrzywdzony pies, który przede wszystkim potrzebuje od człowieka zrozumienia i wrażliwości.
Vip ma ok. 6 lat. Nie wiemy jak wyglądało jego dotychczasowe życie, ale kiedy do nas trafił był sparaliżowany strachem na tyle, że nie był w stanie zrobić nawet kroku na spacerze ani nawet spojrzeć nam w oczy. Widać jednak było, że całym swoim psim serduchem pragnie się do nas zbliżyć tylko bardzo się boi i nie wie jak. Postanowiliśmy dać mu czas, miłość i nie zmuszać do niczego a jedynie każdego dnia pokazywać mu, że człowiek może być dobry. Vip zaskoczył nas totalnie. Już po 2 tygodniach bardzo się otworzył. Na dzień dzisiejszy patrzy na nas z wdzięcznością, merda ogonkiem i bardzo cieszy się z naszego towarzystwa. Chodzi na smyczy – na razie po znanym mu terenie. Zdarza się jeszcze, że wystraszy się i nieruchomieje ale chwila cierpliwości, dobry smaczek i po chwili idzie dalej.
Vip kocha wszystko i wszystkich. Nie szczeka, nie wyje, nie niszczy i pięknie zachowuje czystość. Vipuś potrzebuje domu cierpliwego, takiego który da mu czas aby mógł się otworzyć i zaufać nowym ludziom. Na pewno zmiana miejsca zestresuje go trochę i trzeba się liczyć z tym, że początki w nowym domu mogą być dla niego trudne. Super byłoby gdyby zamieszkał z jakimś miłym, dobrze z socjalizowanym psiakiem bo na pewno byłoby mu raźniej ale nie jest to konieczne.
Psiak powinien trafić do SPOKOJNEJ i ciepłej rodziny, która będzie potrafiła zrozumieć jego smutki. To mocno skrzywdzony pies, który przede wszystkim potrzebuje zrozumienia i wrażliwości. Nie do budy ani do kojca.
Tel. 518 224 544
Ogłoszenie grzecznościowe.
Chętnie przyjmę kolege ?