Wyadoptowana. Suzi czeka na dom gdzie będzie kochana…
Pani Barbara pisze do nas:
Suzi jest pod opieką labradory.org niespełna trzy tygodnie. Z zestresowanej, obolałej suni wyłania się piękna, delikatna księżniczka. Leczenie bardzo zaniedbanej skóry powoli przynosi efekty, nie ma już całonocnego drapania do krwi. a i zabiegi pielęgnacyjne nie przypominają już walki na ringu. Po prostu już tak nie boli. Suzi uwielbia zabawy piłeczką, może to robić non stop, nawet jak nikt w danej chwili nie ma dla niej czasu, sama bawi się piłeczką na podwórku, podrzuca, popycha, biega z nią, zakopuje, odkopuje i tak bez końca. Suzi pozostawiona w domu nie niszczy, zachowuje czystość. Jest bardzo delikatna i subtelna. Czasem się zamyśli i tak smutno patrzy przed siebie. Jej życie nie było chyba łatwe, wieloletnie zaniedbanie skóry, ostatnie udokumentowane szczepienie w 2013r., chyba kilka porodów. Ale to już przeszłość Suzi zasługuje na prawdziwy dom i taki jej znajdziemy.
Zapraszamy na film:
Poprzednie wpisy:
Labradorka Suzi… to tylko pies… refleksje z domu tymczasowego (+film)
Suzi, grzeczna i posłuszna labradorka do adopcji ❤
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.