Sara, zwana Sarenką

Labradorka Sara

Wieści z nowego domu.

Dzień dobry ? zaraz minie miesiąc, od kiedy Sara (często zwana zdrobniale przez nas Sarenką) trafiła dzięki Państwu do naszego domu, pozytywnie przewracając nasze życie do góry nogami ?? Sara jest cudnym psem, mądrym, nieco upartym, ale przy tym wesołym ? powiedziałabym, że wręcz uśmiechniętym psiakiem, robi duże postępy z dnia na dzień, uczy się chodzić na smyczy i szelkach, poznaje różne komendy, uwielbia spacery, zabawy itd. Powoli zaprzyjaźnia się z kotem rezydentem ? Uczy się życia, po prostu poznaje świat na nowo ? Byliśmy pod wielkim wrażeniem, bo zaaklimatyzowała się u nas bezproblemowo. Oby tak dalej! Pozdrawiamy serdecznie ??

Poprzedni wpis:
Sara, pięknie „wypieczona” biszkoptowa dama do adopcji – nieaktualne

Labradorka Sara Labradorka Sara Labradorka Sara Labradorka Sara Labradorka Sara Labradorka Sara Labradorka Sara

 

5 thoughts on “Sara, zwana Sarenką”

  1. Jesteście cudownymi ludźmi, że daliście szansę kochanej Sarence. Nasi przyjaciele potrzebują od nas takiego wsparcia inaczej będą straceni. Kochajcie ją i dbajcie a ona na pewno odda Wam swą miłość w trójnasób. Gratuluję wyboru. Ja sobie nie wyobrażam życia bez zwierząt, to jest niemożliwe. One nadają człowiekowi tyle wrażliwości i ciepła. Wielu ludzi tego nie posiada niestety i boi się odpowiedzialności aby posiadać zwierzaczka. Życie bez naszych przyjaciół nie ma sensu. Powodzenia !!!
    Ola Andrzejczak z Chorzowa

  2. Dziękujemy 🙂
    Sara jest rewelacyjną psiutką! Minęły już 4mce od kiedy jest u nas i fajna babeczka z niej, wesoła, mądra i uparta hehe; kocha wszystkie kanapy, nadal walczy z szelkami, nawet easy walk jej nie przeszkodzą w ciągnięciu conajmniej całego człowieka haha, ostatnio dowiedzieliśmy się, że potrafi szczekać (ujada wręcz na wszystkie obce psy), ale tak pozytywnego i ciepłego serduchowo psa nigdy nie mieliśmy. Rozwija się każdego dnia, do tego chudnie powoli, zdrowie jej dopisuje, uszy wyleczone do końca, cały pakiet szczepień już za nami. Cudna jest i cieszymy się, że trafiliśmy na siebie.
    Ps. z kotką już się dogadały, reszta rodziny ją pokochała 😛
    Pozdrawiamy serdecznie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *