Wyadoptowany. Czy jesteście gotowi na mega dawkę miłości?

Czy wiecie, że istnieją aż 22 podgatunki rocka? O większości pewnie nawet nie słyszeliście, podobnie jak o pewnym pięknym czarnym labradorze o wymyślnym imieniu Rock, które jednak z charakterem psa ma niewiele wspólnego. Może tylko tyle, że ‘rock’ oznacza skałę, a nasz labek to faktycznie kawał faceta. Poza tym bliżej mu do bluesa, bo Rock, choć ma dopiero dwa lata jest zrównoważonym dżentelmenem, spokojnym i nad wyraz grzecznym. Jest niezwykle uroczy, a wdzięku dodaje mu wrodzona delikatność, która w połączeniu z gabarytem tworzą cudny duet w jednym ciele. Trzeba Wam wiedzieć, że Rock uwielbia ludzi. To taki typowy lab, który kocha wszystkich – dużych i małych. W każdym widzi przyjaciela, do każdego się uśmiecha. Jednak ‘swojego człowieka’ uwielbia ponad wszystko. Pragnie być wciąż w jego pobliżu i towarzyszy mu wszędzie. Rzecz jasna szczególnie do kuchni, gdzie widok otwieranej lodówki działa na niego, jak miód na serce. Niestety widać, że do tej pory tych miodowych okładów było zdecydowanie zbyt dużo … Najwyższy czas, by Rock „wyprowadził się” z kuchni do parku bądź lasu, a w misce częściej gościły warzywka lub … pustka.

Rock może zamieszkać wraz z innymi zwierzętami, gdyż świetnie dogaduje się z psami, a koty są mu zwyczajnie obojętne. Grzecznie spaceruje i nie w głowie mu szarpanie na smyczy. Jednym słowem Rock to facet z klasą, z którym warto „powozić się” po mieście, by usłyszeć westchnienia zachwytu i zazdrości tych dwu i czteronożnych dam (i nie tylko ich). Dlatego, jeśli chcielibyście Ericka Claptona i Louisa Armstronga ze szczyptą Micka Jaggera w jednym, to otwórzcie swój dom, zamknijcie lodówkę i zaproście Rocka.

Oprac. R. Kamińska

Pies mieszka w rejonie Łodzi.

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.