Przepraszam , że ŻYJĘ… – nieaktualne

 

skar0

Pies wyadoptowany. Są takie chwile , że nie wiem co powiedzieć…

Piesku przepraszam Cię za ludzi… ;(
Dawno takiego smutku w oczach psa nie widziałam , takiej obojętności na wszystko , oczy tego psa gasną.
Dziś trafił do Schroniska – w związku z dużą ilością kleszczy , poprosiliśmy panią doktór o przyjazd – czekamy na wyniki morfologii.
Piesek ma ok 1,5 roku , wygląda jak szczeniak , ale już nim nie jest.
Schronisko – choćby najlepsze to wyrok dla tego psa.
Wielkością przypomina labradora, może ciut niższy.
Błagam Was nie skazujmy go na kraty , nie mam już sił płakać.
Lokalizacja – Skaryszew k. Radomia
Kontakt 534-033-224

Ogłoszenie grzecznościowe.

skar0askar1skar8 skar6 skar3 skar2

19 thoughts on “Przepraszam , że ŻYJĘ… – nieaktualne”

  1. Wczoraj odeszła od nas Amber. Kiedy patrzę na zdjęcia tego Malucha to widzę małą Amber?Bardzo bym chciała ale chyba jeszcze za wcześnie?Wierzę, że znajdzie dobry domek❤️

      1. Przed chwilą dzwoniłam do p.Kasi, już pojechał do dobrego domu. Tak się cieszę 🙂 Są DOBRZY ludzie
        wokół nas 🙂 Dobrzy i wrażliwi 🙂

        1. Witam serdecznie! Ten cudowny nieboraczek jest u mnie od dzisiaj do kooooońca swojego psiego życia:) Niepewność i smutek, które biły od niego na początku naszego spotkania ustępują z minuty na minutę! Zaliczył już maraton pieszczoch ( full zestaw z mizianiem po brzuchu i drapaniem za uszkiem;)), 3 spacery i 2 porcje karmy (nie wspomnę o długiej drodze do nowego domu – 3,5,h) 🙂 Między pieszczotami-głaskaniami śpi jakby miał do odespania kilka dłuugich miesięcy…..Jesteśmy ze sobą raptem kilka godzin, a już sprawił mi kilka miłych niespodzianek! Jest bardzo dobrze wychowany, nauczony czystości…..i uwielbia podawać łapę:D początkowo rozedrgany i przestraszony, teraz śpi spokojnie:) Wierzę, że szybko zapomni o traumie, którą niewątpliwie przeżył. Ten psi spokój dodaje skrzydeł. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję pani Kasi za pomoc!

          1. Mam identycznego 13 sto latka .Jest przekochany i uwielbia kontakt z nami.
            ŻYCZĘ Wam cudownego wspólnego życia 😉

          2. Dziękuję wszystkim za miłe słowa! Spieszę donieść, że z dnia na dzień jest coraz lepiej, a ogon nie przestaje merdać:) Najważniejsze to doprowadzić go do pełni zdrowia (odrobaczenie i komplet szczepień) i żyć nie umierać! Wabi się TENOR. Imię pasuje jak ulał, bo na nasz widok z radości ….śpiewa;) Wspaniały pies! Czworonożny kawał szczęścia:)

Skomentuj Jagoda Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *