Prosimy o kontakt osoby, które kupiły psy od pseudohodowcy…

pseudo

Prosimy o kontakt osoby, które kupiły psy od pseudohodowcy w Dzięczynie (gm. Poniec, woj. wielkopolskie).

W hodowli były sprzedawane również labradory.
Jest to tekst z Facebooka, link poniżej.

Ogłoszenie grzecznościowe.

49 thoughts on “Prosimy o kontakt osoby, które kupiły psy od pseudohodowcy…”

  1. witam 2’5 miesiacca temu kupilem suczke labradora na olx-ie ponieca z dostawa do domu okolice kosciana zaplacilem 560.zl po zaplaceniu w/w kwoty otrzymalem paszport-ksiazeczka zdrowia ale nie zwrucilem uwagi na brak wpisu odnosnie danych psa i chodowcy podwuch dniach od kupna psa byl u mni wterynarz z mojegorejonu i stwirdzil zapalenie obu uszu i alergie skury gdy prubowalem sie skontaktowac telefonicznie z pseudo chodowca ale bawil sie w sms-y i twierdzil ze skoro nie bylo umowy to nie wie o co codzi i rznie gupa i mam podejrzenia ze o ta chodowle chodzi oto nr psedo-chodowcy : 506…428 jesli bede mogl pomoc w dobraniu sie do dupy to prosze o kontakt @ilowy

    1. 601934206 to mój numer, proszę oddzwonić mam problem podobny, razem możemy coś zdziałać, będę czekał na kontakt.

    2. Ta pseudo hodowla nazywa sie Zagroda przy lesie. Aleksandra i Grzegorz Twardowscy prowadza ta hodowle ktora nalezy do stowarzyszenia milosnikow psow Canis. Ich adres to: Dzieczyna 15 64-125 Poniec. To stowarzyszenie powinno ich sprawdzic bo nie przestrzegaja regulaminu!

      1. Już nazywa się zupełnie inaczej, ale adres się zgadza. Kupiłam tam psa w lutym.. Na szczęście jeżeli chodzi o zdrowie to na szczęście jeszcze nic się nie dzieje i u weterynarza też było okej.. Ale wydaje mi się, że pies którego kupiłam był przechowywany w bardzo złych warunkach.. Pies w drodze do domu w aucie zwymiotował bardzo duże i długie kawałki słomy.. Później przez jeszcze dwa dni psiak załatwiał się tą słomą..

  2. Ludzie serio , czemu wy kupujecie psy z pseudohodowli . W głowie się nie moeści z własnej głupoty nabijacie portfele takim barbażyncom . Ten człowiek za zarobione pieniądze , z kupna słodkich szczeniaczków kupuje następne suki rozpłodowe i machina dalej działa . Nie stać was na rodowodowego psa z zkwp to nie kupuj i tyle w temacie . A schroniska pęlają w szwach . Masakra . Śmieszy mnie jak ludzie do niego przyjeżdzają po pieski a za jakiś czas widzę ich rozwścieczonych bo kupili chorego psa . Sorry ale czego wy się ludzie spodziewacie czempionów z kemel clubu . Ludzka głupota nie ma granic .

  3. Witam zakupiłem cztero miesięcznego pieska 2 tygodnie temu od tego pseudohodowcy, wczoraj byłem u weterynarza okazało się że piesek nie miał jeszcze żadnego szczepienia i ma zapalenie skóry, Tak myśle by jutro tam znowu nie pojechać i coś zadziałać ponieważ te pieski się strasznie męczą.

  4. Witam zakupiłem cztero miesięcznego pieska 2 tygodnie temu od tego pseudohodowcy, wczoraj byłem u weterynarza okazało się że piesek nie miał jeszcze żadnego szczepienia i ma zapalenie skóry, Tak myśle by jutro tam znowu nie pojechać i coś zadziałać ponieważ te pieski się strasznie męczą ..

  5. Witam ja dzisiaj zakupilem 4 miesiecznego labladora jest strasznie smutny nie wiem co mu jest a podna nume przez jednego z panow jest taki sam wiec ja tez zostalem oszukany prosze o kontakt co dalej

    1. Witam kupiliśmy 2 tygodnie temu psa boksera z tej hodowli.. jest bardzo zarobaczony i ma zapalenie nerek..dajcie znać jak to u Was się potoczyło.Pozdrawiam

      1. 601934206 to mój numer, proszę oddzwonić mam problem podobny, razem możemy coś zdziałać, będę czekał na kontakt.

          1. Witam dzwoniłem pod nr stowarzyszenia i nikt nie odbiera.Moze dlatego że dzwonię z włoskiego mumeru

  6. Zakupiliśmy psa właśnie z tej hodowli , ale byliśmy u weterynarza i wszytAko okej jest … jestem w szoku

  7. Kupiłem labradora czekoladowego z mioty ponoć luty stow zagroda przy lesie spakowałem w pieska drugie tyle papierów ani badań rodziców na dysplazje nie ma do dzisiaj trafna hodowla zmienili nazwę nie polecam Farell ma się po ciężkim starcie ok masakra jakbym wiedział bym gościa gołym rękami udusil zeroskrupulow i poczucia ludzkości

  8. Możecie mi powiedzieć czemu ten pan dalej sprzedaje psy gdy bym nie sprawdziła to bym takiego kupiła na dzień dzisiejszy sprzedane westy buldogi i Jack Russell terrier

  9. Kupiliśmy czekoladowego labradora od Pana Twardowskiego, podpisano z nami umowę kupna-sprzedaży. Po 2 tyg mieliśmy otrzymać metrykę, ponieważ według Pana T. stowarzyszenie dosłało jedynie metryki samców. Minęły 3 miesiące, metryki nadal nie ma. Pies nie posiada czipu. Po odebraniu psa, pojawiła się krew w kale, pies miał problemy z jelitami. Mamy stały kontakt z weterynarzem. Odradzam zakup psa od tego Pana. Niestety my daliśmy się nabrać, dlatego wierzymy, że uda się komuś wyciągnąć konsekwencje wobec tej osoby. Sprawa zgłoszona do stowarzyszenia Noe.

  10. Nie polecam tego pana….Kupiłam w lipcu labradora biszkoptowego.Wszystko było ok gdyby mi ktoś nie uswiadomił że to nie jest labrador dlatego zaczelismy węszyć i natkneliśmy się na ten właśnie post.pan grzegorz(pisze z małej bo w tej chwili nie jest dla mnie człowiekiem ) powiedział mi że do miesiąca organizacja wyśle do nas rodowód.Oczywiście nie mamy go do dziś,kontaktowałam się kilka razy i jest zero reakcji na smsy i telefony.Tydzień temu napisał że ma go i mi wyśle po pracy, jednak dalej go nie mam.Teraz znalazłam jego ogloszenie że jest on zapisany do stowarzyszenia miłośników psów canis,działalność ta jest amatorska czyli dla mnie żadna.Zastanawiam się gdzie mam to teraz zgłosić czy może ich ktoś sprawdzić w jakich warunkach są przetrzymywane te zwierzęta. Zostawiam swój email gdyby ktoś chciał pogadać o tym pseudo hodowcy ;kasiunia1989@amorki.pl

  11. 28.12.2022 kupiliśmy z żoną
    Westa highland white terrier
    Po powrocie do domu wieczorem zaczęły się wymioty i biegunka( noc była bardzo ciężka) na drugi dzień piesek trafił do lecznicy gdzie stwierdzono u niego parawirozę drugą dobę trwa walka o jego życie. Jak każdy Polak ja też jestem mądry po szkodzie i zaczełem szukać w internecie informacji na temat „hodowli”. To co przeczytałem przeraziło mnie i zdenerwowało łagodnie mówiąc. Mam nadzieję że Fox przeżyje po nowym roku idę po kredyt(leczenie jest bardzo drogie) i dalej będziemy o niego walczyć.
    PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED TĄ hodowlą. Ja niestety dałem się nabrać na własne życzenie.

  12. Witam! Moi rodzice już jakieś dwa lata temu odkupili jamniczkę od pewnego małżeństwa, którzy mieli ją właśnie z tej „hodowli”, właśnie stamtąd ma metryczkę. Zaczęłam węszyć, bo nie pasowało mi jej rude umaszczenie, bo przecież ojciec był czarny podpalany, tak samo jak matka … No i mam 🙁
    Kora odkąd z nami jest – ma ogromne problemy z agresją, a w szczególności w stosunku do mnie… Absolutnie nie daje się wziąć na ręce, ucieka, jak ugryzie to dosłownie kłapie zębami – mam całe ręce w grubych bliznach. Jest strasznie terytorialna, do tego stopnia, że potrafi się rzucić na mnie w momencie kiedy przechodzę obok. Dodatkowo mamy podejrzenia, że była ciągnięta za łapki z całej siły, a dostępu do miski nie miała prawie wcale

  13. We wrześniu 2022 kupiliśmy Beagla… jadąc tam, nie wiedzieliśmy ze to pseudohodowla, jednak gdy dojechaliśmy nie mieliśmy serca zostawić w takich warunkach tego psiaka, mnóstwo hałasu, smrodu, pies na psie, okropne miejsce. Widać było ze właściciel napasł go przed naszym przyjazdem, bo mały miał okrągły brzuszek i wymiotował po drodze kilka razy… na szczęście jest cały i zdrowy, choc dam sobie rękę uciąć ze zwierzęta były tam bite i straszone! Pies po przyjeździe do naszego domu, nie chciał wyjść zza lozka dwa dni i bal się podjeść do ludzi! Okropni ludzie, tak strasznie szkoda tych psiaków…

    1. Myślę,że tą sprawę trzeba by było nagłośnić.Już tyle negatywnych komentarzy o tej pseudo hodowli!!
      Myślę,że każdy z nas dał się nabrać!! My kupiliśmy z tamtego miejsca w 2020 boksera,zarobaczonego i miał problemy z nerkami,na szczęście nasz Simba jest cały i zdrowy,ale należałoby coś z tym zrobić!!
      Kto jest za ?

      1. Jak najbardziej! Kupiliśmy w marcu Jacka Russell Terriera, piesek był tak zarobaczony, że zarówno my jak i weterynarz byliśmy w szoku że tyle glizd było w stanie zmieścić się w ciele tak małego pieska (maluch miał wtedy niecałe 1500g). Dodatkowo piesek jest prawdopodobnie zarażony pierwotniakami i rozpoczęliśmy leczenie w tym kierunku, więc jeśli ktoś również z czytających zakupił od tego pseudohodowcy pieska z miotu urodzonego w styczniu niech zwróci uwagę. Oczywiście metryka i chip miały zostać dosłane w ciągu 14 dni, co zostało ujęte w umowie ale oczywiście do tej pory nic nie dostaliśmy, telefony są odrzucane.

  14. Właśnie chciałam kupić labradora, bo pojawiło się dziś ogłoszenie. Na szczęście znalazłam Wasze komentarze. Pan wystawia ciągle ogłoszenia, czemu nikt nie może nic mu zrobić?

    Obecna nazwa „hodowli” to czekoladowa radość, miejscowość Książęcy Las

  15. Witam mamy pieska od pana t i piesio jest zdrowy kupiłem go tydzień temu a jak by było tak jak piszecie to on jusz by ich niemiał bo weterynaria by to zamków

  16. Witam mamy pieska od pana t i piesio jest zdrowy kupiłem go tydzień temu a jak by było tak jak piszecie to on jusz by ich niemiał bo weterynaria by to zamków

  17. Dzień dobry,
    Ja też popełniłam ten błąd i kupiłam tam szczeniaka. Po tygodniu umarł na parwowiroze. Sprawdziłam wszystko jak już było za późno. Niewiarygodne to i smutne ze nikt z tym nic nie robi. Jedyna możliwość to ostrzegać innych, którzy naiwnie wierzą że jest wszystko ok. Ja chciałam tylko dać mu nowy dom a zamieniło się to w cierpienie I wielką tragedię

    1. Witam, kolega kupił pieska jak okazało się z pseudo hodowli pod Wągrowcem, zgłosiłam ich wszędzie gdzie się da, również pani Weterynarz jest do sprawdzenia!!!! 602***81 numer pana który sprzedaje chore pieski i krzywdzi zwierzęta aby się wzbogacić!!! Potwory

    2. Witam…również kupiłam u tego pana szczeniaka…po pójścia do weterynarza okazało się że ma parwowiroze…na szczęście udało się uratować malucha ale było ciężko

    1. Czyzby Pan Twardowski zawitał znowu na forum jako mistrz ortografii i fałszywych opinii? Trzeba mieć naprawdę tupet. Mam nadzieje, ze skonczy Pan w wiezieniu, trafi kosa na kamień.

  18. Mam pieska, wymioty, nie je nic nie piję.. ma leki antybiotyki.. kupiłam go bo nie poczytałam opinii myślałam że normalna hodowla. Bardzo się przez jeden dzień przywiązałam z synem do pieska i boimy się co będzie.. więc dziś jeszcze jedziemy do kliniki ..

  19. Witam…również kupiłam u tego pana szczeniaka…po pójścia do weterynarza okazało się że ma parwowiroze…na szczęście udało się uratować malucha ale było ciężko

  20. Witam…ja również kupiłam u tego pana szczeniaka gdzie po tygodniu okazało się że jest chory na parwowiroze I był tak zarobaczony ze pani weterynarz była w szoku…że 1500kg piesek może mieć tyle robaków w sobie…3 tygodnie walczę z Panem o papiery pieska gdzie do dziś nie zostały mi wysłane nie wspomnę o kosztach za leczenie…pan zbywa mnie na każdym kroku kłamie nie odbiera tel…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *