I zdarzył się cud! 14-letnia labradorka Pernisia znalazła dom!

Labradorka Pernazyna

„Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary.” – to słowa Johanna Wolfganga Goethego.

Słowa, które znalazły właśnie swoje najpiękniejsze potwierdzenie. Tak bardzo wierzyliśmy w to, że gdzieś na świecie znajdzie się ktoś, kto da naszej babuleńce dom. Dom, w którym będzie mogła w spokoju i otoczona miłością spędzić ostatni etap swojego życia. Bardzo w to wierzyliśmy, choć w głębi duszy obawialiśmy się, że wiek, dolegliwości i (niestety) wygląd suni zamkną drogę do szczęśliwego finału jej historii… Wiara jednakże zdziałała cuda! W tym miejscu chcielibyśmy serdecznie podziękować pani Joasi i panu Grzegorzowi z Lublina – ludziom o wielkim sercu, którzy zdecydowali się dać dom Pernazynie. Mimo jej wieku. Mimo wyglądu. Mimo stanu zdrowia. Po prostu. Babuleńka przeszła w ostatnim czasie wiele stresu, ale teraz będzie już tylko lepiej! Tym bardziej, że w domu, do którego pojechała, czeka na nią starszy, kilkunastoletni psi kolega. Dziękujemy, dziękujemy, pięknie dziękujemy!!!

Będziemy informować o stanie zdrowia labradorki.

Poprzednie wpisy:
14-letnia labradorka Pernisia płacze… i czeka na swojego człowieka
Czy zdarzy się cud i 14-letnia labradorka znajdzie dom?

Labradorka Pernazyna Labradorka Pernazyna Labradorka Pernazyna

16 thoughts on “I zdarzył się cud! 14-letnia labradorka Pernisia znalazła dom!”

  1. sama wzielam w pazdzierniku sunie za schroniska ijest sunia bardzzo szczesliwa szacunek pochylam glowe dla panstwa ktorzy wzieli ta 14 letnia labladorke sa to ludzie wspaniali dobro wraca pozdrawiam

  2. Dobro do Państwa powróci.
    A mnie lecą łzy wzruszenia.
    Sama przygarnęłam zmaltretowanego pitbulla.
    Jest moim największym skarbem na świecie.
    Życzę Państwu wszystkiego co najlepsze.

Skomentuj Monika Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *