„Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary.” – to słowa Johanna Wolfganga Goethego.
Słowa, które znalazły właśnie swoje najpiękniejsze potwierdzenie. Tak bardzo wierzyliśmy w to, że gdzieś na świecie znajdzie się ktoś, kto da naszej babuleńce dom. Dom, w którym będzie mogła w spokoju i otoczona miłością spędzić ostatni etap swojego życia. Bardzo w to wierzyliśmy, choć w głębi duszy obawialiśmy się, że wiek, dolegliwości i (niestety) wygląd suni zamkną drogę do szczęśliwego finału jej historii… Wiara jednakże zdziałała cuda! W tym miejscu chcielibyśmy serdecznie podziękować pani Joasi i panu Grzegorzowi z Lublina – ludziom o wielkim sercu, którzy zdecydowali się dać dom Pernazynie. Mimo jej wieku. Mimo wyglądu. Mimo stanu zdrowia. Po prostu. Babuleńka przeszła w ostatnim czasie wiele stresu, ale teraz będzie już tylko lepiej! Tym bardziej, że w domu, do którego pojechała, czeka na nią starszy, kilkunastoletni psi kolega. Dziękujemy, dziękujemy, pięknie dziękujemy!!!
Będziemy informować o stanie zdrowia labradorki.
Poprzednie wpisy:
14-letnia labradorka Pernisia płacze… i czeka na swojego człowieka
Czy zdarzy się cud i 14-letnia labradorka znajdzie dom?
Wspaniała informacja! Życzymy wszystkiego dobrego 🙂 kolejny piesek trafił pod anielskie skrzydła
Cuuuudownie !
Przewspaniale !
Ludzie Anioly 🙂
Cudownie! Dziekuje kochanym ludziom!!!!!! Teraz bedzie juz miala tylko milosc!!!!!!!
Wspaniali, cudowni LUDZIE ?
Wszystkiego co najlepsze dla Państwa i Waszych sierściuszków.
Tak bardzo się ciesze !! ❤❤❤
❤ CUDOWNIE
Serce rośnie. Oby tych psich aniołów było coraz więcej
Serce rośnie. Oby tych psich aniołów było coraz więcej
Wraca wiara w ludzi. Jesteście Państwo wspaniali !
Już nie będziesz płakać Pernisiu:) Jesteście Państwo wspaniali:) Czekamy na wieści:-)
Ludzie…jesteście kochani, dobro do Was wróci… jak się cieszę…..
sama wzielam w pazdzierniku sunie za schroniska ijest sunia bardzzo szczesliwa szacunek pochylam glowe dla panstwa ktorzy wzieli ta 14 letnia labladorke sa to ludzie wspaniali dobro wraca pozdrawiam
Dobro do Państwa powróci.
A mnie lecą łzy wzruszenia.
Sama przygarnęłam zmaltretowanego pitbulla.
Jest moim największym skarbem na świecie.
Życzę Państwu wszystkiego co najlepsze.
Szanowni Państwo – WIELKIE PODZIĘKOWANIE za okazane serce Labusi …. Dobro do Was wróci !!! …
Dziękuję 🙂 Tak się cieszę,że ma nowy Dom 🙂
Wspaniała wiadomość bardzo się cieszymy że sunia ma domek. ???