Wyadoptowana. Labradorka jest w naszym DT w Warszawie.
Natka ma około 4 lat. Sunia została prawdopodobnie porzucona, mimo ogłoszeń nie znalazł się opiekun. Nie ma chipa. Miała zmiany na skórze, ale została zbadana przez weterynarza, dostała antybiotyk i maść do smarowania, jest jeszcze bardzo wychudzona. Natka dała się poznać jako sunia ułożona, zna podstawowe komendy, lubi dzieci, zaprzyjaźnia się z psami i suczkami. Pierwsza jej reakcja na kota – bała się go. Na smyczy chodzi kiepsko, ciągnie, może tez być spowodowane ogromem nowych zapachów w nowym miejscu. Dość dobrze zniosła jazdę samochodem. Szukamy Natki wspaniałego domku stałego, a wszyscy kochający czarne labki mogą się już w niej zakochiwać.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Jestem zainteresowany skąd jest pies??
Pierwsze zdanie we wpisie „Labradorka jest w naszym DT w Warszawie”.
Piękna Mam nadzieję że znajdzie Kochających i odpowiedzialnych opiekunów Po śmierci Mojej Kochanej 11 letniej flatki rak płuc Adoptowałam pieska Marcela z adopciaki.pl
Przesłałam do Państwa wypełnioną ankietę adopcyjną dla Natusi. Czekam na informacje od Państwa. Pozdrawiam.