NA ZAWSZE zostanie z nami obraz ogromnych CZESIOWYCH oczu wpatrzonych w obiektyw. ŻEGNAJ WOJOWNIKU

CZESIEK CZEKOLAD… 1.10.2019 – tej daty nie zapomnimy NIGDY. Tego dnia w Ostrowcu został odłowiony psi szkielecik, w zasadzie bez szans na przeżycie. Pojawił się WIELKI WOJOWNIK – Czesiu Czekolad. Serce pękało na myśl, co ten biedny pies musiał przeżyć i czego doświadczyć. Czesiu był jak FENIKS, każdego dnia odradzał się na nowo. Dzień po dniu zaczynał wracać do życia. I kiedy my traciliśmy nadzieję, ON pokazywał, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jego ogromna wola walki codziennie nas motywowała do działania. Cieszyliśmy się z każdego kroku, każdej qupki i każdego samodzielnego siusiu. Jego małe zwycięstwa były dla nas wielkim sukcesem.

Z biegiem czasu udało się podreperować zdrowie na tyle, że Cześ mógł w miarę normalnie funkcjonować. I wtedy w JEGO życiu, pojawiła się Joasia.️ Przyjęła go z zanikiem mięśni, wielkim guzem na jądrze i zaawansowaną martwicą tkanek. Nauczyła się dawać kroplówki i sama robić opatrunki. Jej mieszkanie zamieniło się w domowy szpitalik i gabinet zabiegowy. Od tego momentu było tylko lepiej. Czesiu NIE widział, nie słyszał, nie miał paluszków ale był szczęśliwy. Kochał i był kochany. Odzyskał wigor i cieszył się każdym nowym dniem. ŻYŁ na MAXA, tak jakby chciał nadrobić stracone lata. Wyrywał się ze szponów śmierci i dostawał kolejny kredyt. To były wyjątkowe 2 lata Jego siła była naszą siłą. Dla takich ,,cześków” warto walczyć zawsze i do końca.

DZISIAJ nie ma już z nami CZESIA. Pobiegł za Tęczowy Most. Jego umęczone serduszko w końcu się poddało. Odszedł tak samo cichutko jak żył. Wiedział, że jest bezpieczny. Joasia była z nim do końca. Dziękujemy JEJ za delikatność, za troskę, za oddanie i za ogromne uczucie jakim go darzyła. Joasiu byłaś jego bohaterką i opoką. Dziękujemy całej rodzinie Joasi, za ogrom bezinteresownej miłości jaką ofiarowali Czesiowi. Byliście dla niego jak powietrze. Dziękujemy również Pani Joannie i Annie za to, że Czesiowi nigdy nie zabrakło specjalistycznej karmy.

Dziękujemy każdemu z Was za wsparcie, za trzymanie kciuków, za dobre słowa i gesty. Dziękujemy, że kochaliście go tak samo mocno jak my wszyscy. Teraz już NIC nie jest i nie będzie takie samo Odszedł WIELKI WOJOWNIK PIES, który dawał nadzieję i nauczył nas WALCZYĆ. Razem z nim odeszła cząstka NAS.

Biegaj CZESIU po zielonych łąkach, tam już na Ciebie czeka Chrupek, Astor, Milka, Kaziu, Ciastek, Moris, Wonder, Ramis, Amber  i wiele, wiele innych. Pozdrów ich od nas i powiedz, że pamiętamy i tęsknimy. Chociaż serce nam pęka na milion kawałków, to jesteśmy dumni, że dane nam było Cię poznać. NA ZAWSZE zostanie z nami obraz ogromnych CZESIOWYCH oczu wpatrzonych w obiektyw. ŻEGNAJ WOJOWNIKU

Poprzednie wpisy:
Hau, Hau, moi mili Psijacieje!Czekuś znów potrzebuje wsparcia – apel o pomoc! ❤️❤️❤️
Trzymajcie kciuki za Cześka – on znowu wybiera się za tęczowy most… – uaktualnienie
Czesiek to po prostu Psi Anioł. Wiemy, że co najmniej kilka razy był dwiema łapami za tęczowym mostem
Wraz z Czekoladem dziękujemy za Waszą pomoc i… prosimy o więcej ❤️ (+film)
Czekolad rusza w drogę po zdrowie. Bądźcie z nami! ❤️
Dom dla Czekolada wciąż pilnie poszukiwany! ❤️
CZEKOLAD – ostatnie wieści z klinki. Od dzisiaj w domu jako Jowisz
Wieści od naszego Czekolada (+film)
Z PAMIĘTNIKA CZEKOLADA – O(PSI)OWIEŚCI CIĄG DALSZY (+FILM)
CZEKOLAD – O(PSIO)WIEŚĆ CZEKUSIA (+film)
Kości obciągnięte skórą i te oczy, które proszą o życie – wieści z kliniki
Kości obciągnięte skórą i te oczy, które proszą o życie – RATUJEMY CZEKOLADA
Kości obciągnięte skórą i te oczy, które proszą o życie – uaktualnienie
Kości obciągnięte skórą i te oczy, które proszą o życie