KARES – 4 letni piękny, dostojny, niezwykle radosny czarnulek pilnie poszukuje nowego domku – nieaktualne

Kares, do adopcji

Wyadoptowany. Szukamy dla Karesa aktywnych opiekunów, bo nuda i leżenie to nic ciekawego dla naszego labka.

Przedstawiamy Wam super fajnego, wesołego przytulaka Karesa. Kares jest przeuroczym labkiem. Ma super relacje przede wszystkim z człowiekiem, jest w niego wpatrzony jak w obraz, bardzo pragnie jego bliskości, przytulania, głasków. Okazuje ogromną wdzięczność za wszelkie okazane mu zainteresowanie. Wylewnie, jak prawie każdy labek, wita się z odwiedzającymi dom lub napotkanymi ludźmi.

Kares ma wprost niespożyte pokłady energii, wszędzie go pełno. Kocha wszelkie zabawy, szczególnie przeciąganie, siłowanie się np. sznurem. Lubi jazdę samochodem. Zostaje sam w domu pod nieobecność opiekuna, nie hałasuje, zachowuje czystość. Lubi dzieci, ale ze względu na swoje gabaryty, nie polecany jest do domu z małymi dziećmi.

Stosunek do kotów – nieznany, nie miał z nimi kontaktu Do psów ma wybiórczy stosunek, mieszka na osiedlu i niektórych kolegów wymija na spacerach. Zna podstawowe komendy. Kares ma moc wigoru, który widoczny jest szczególnie podczas spacerów, dlatego tez nauka na smyczy musi być kontynuowana, bo jak to labek, gdy go coś w czasie spaceru zainteresuje w węszeniu, potrafi mocno pociągnąć.

Szukamy dla Karesa aktywnych opiekunów, bo nuda i leżenie to nic ciekawego dla naszego labka. Kares ma książeczkę zdrowia i wymagane szczepienia.

Pies jest na śląsku, w Chorzowie.

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.

Kontakt w sprawie adopcji:
510957071 (Bernadetta), 573981988 (Kasia),
✉ adopcje@labradory.org

Kares, do adopcji Kares, do adopcji Kares, do adopcji Kares, do adopcji Kares, do adopcji

2 thoughts on “KARES – 4 letni piękny, dostojny, niezwykle radosny czarnulek pilnie poszukuje nowego domku – nieaktualne”

  1. Dzień dobry, gdzie przebywa Kares? Jestem z Rzeszowa i byłabym zainteresowana adopcją. Dom bez dzieci, z ogródkiem, oboje z mężem prowadzimy aktywny tryb życia (bieganie, częste spacery:)

Skomentuj Karolina Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *