Chojnickie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt.
Przed Wami Jawor – młody kilkuletni pies w typie labradora, który trafił do nas w połowie września. Znaleźliśmy go przywiązanego za garażami przy ul. Czarna Droga w Chojnicach – wcześniej widziano go z rodziną: dorośli, 3 dzieci oraz wózek. Od tamtej pory nie udało nam się znaleźć rodziny, z którymi spacerował Jawor, a i oni go nie szukają…
Jawor to biszkoptowy, jasny przystojny psiak, ponad 25 kg miłości. Zachowuje czystość w domu, umie siadać i chodzić na smyczy, choć często z podekscytowania zdarza mu się pociągnąć. Jawor skacze wysoko i ma dużo energii. Biega całym sobą, aż uszy szybują mu do nieba. Wiemy, że jest ok. z dziećmi (choć trzeba uważać na jego energię) i wiemy, że wydawać się może słodkie, że chodzi za człowiekiem, ale na pewno trzeba go nauczyć zasad i granic, bo potrafi wymuszać szczekiem i skakaniem, gdy coś mu się nie podoba (np. że człowiek wychodzi do pracy)
Jawor jest zaszczepiony, zachipowany i wykastrowany. Po zabiegu kastracji przyszło mu spędzić kilka tygodni w izolatce, by był zdrów w 100% i Jawor bardzo odchorował ten czas. Mała klatka i mały wybieg nie są dla niego – to duży psiak z dużymi potrzebami. Największa z nich to potrzeba bycia z człowiekiem. Labradory to psy hodowane przez setki lat do pracy z człowiekiem – u Jawora mamy uwypuklenie tych dwóch cech:
** do pracy – Jawor potrzebuje zajęcia: spacerów, zadań, aportowania, zabawy, aktywności
** z człowiekiem – Jawor jest kochaną kluską, która człapie za człowiekiem krok w krok – do kuchni, do biurka, do garażu, do łazienki. Jawor będzie musiał być uczony samodzielności i wsparcia, kiedy zostaje sam. Przez ostatnie tygodnie ma problem z zostawaniem samemu (wyje, piszczy, potrafi pogryźć buty) – widać, że doskwiera mu to coraz bardziej mimo spacerów i wychodzenia do ogródka. Jawor ma w nosie ogródek, jeśli nie ma w nim jego człowieka. Dlatego decydując się na adopcję Jawora, trzeba być świadomym przepracowania tej jednej rzeczy – nauczenia Jawora zostawania samego.Od jakiegoś czasu obserwujemy także, że Jawor broni miski, choć tymczasowi opiekunowie nie są w stanie powiedzieć dlaczego (Jawor zastyga, zdarza się kłapnąć zębami w ostrzeżeniu).
Jawor przebywa w chojnickim Schronisku, a my szzukamy dla niego:
– domu nie kojca ani ogródka -> Jawor chce być z człowiekiem i musi być NAUCZONY zostawania samemu
– aktywnego opiekuna, który zapewni mu odpowiedni spacer, ruch, aktywność
– domu na stałe bądź mądrego domu tymczasowego, który podejmie się pracy z Jaworem (jak wyżej)Warunki adopcji: zgoda na kontrolę przed- i poadopcyjną, podpisanie umowy adopcyjnej, kilka spotkań i spacerów zapoznawczych.
Chętnych zapraszamy do kontaktu przez OLX bądź bezpośrednio w Schronisku dla Zwierząt „PRZYTULISKO” w Chojnicach:
Chojnickie Stowarzyszenie Miłośników ZwierzątInfo 523973102 lub 796261680
Poprzedni wpis: Porzucony labrador przywiązany za garażami…
Ogłoszenie grzecznościowe.
Jedyna przeszkoda żeby adoptować Przystojniaka to odleglość gdyż nie posiadam samochodu . Nie mam jak dostać sie do shroniska 🙁