„To kochane, merdające non stop ogonkiem stworzenie skradło nasze serca i stało się członkiem rodziny.”
Dzień dobry, Zastanawiam się od czego zacząć, bo do opowiadania byłaby cała masa przygód i historii, a niebawem minął „dopiero” 2 miesiące, kiedy Jago jest u nas. Prawda jest taka, że czujemy się, jakby był z nami od zawsze. To małe, kochane, merdające non stop ogonkiem stworzenie skradło nasze serca i stało się członkiem rodziny dosłownie od razu Jago jest przecudownym, spokojnym, wesołym i przede wszystkim najukochańszym psem na świecie. Dla nas jest idealny
kiedy idziemy się bawić, bawi się bez końca; spacery – najlepsza część dnia; kiedy może położyć się koło nas na kanapie, leży i odpoczywa spokojnie, czekając na głaski i wtulając się. Do tego jest łagodny do wszystkich psów. Szybko się u nas zaadaptował i pokazał, że chce nam towarzyszyć we wszystkim. Jest też bardzo mądrym i usłuchanym psem, choć czasami pozwala sobie na małe wariowanie (z jedną rzeczą nie wygramy: patyki
).
Każdy kto na niego spojrzy dosłownie się rozpływa i mówi, że jest cudownym psiakiem. Uwielbiamy też fakt, że jest z niego taki podróżnik! Od jazdy samochodem… po przemierzanie Polski pociągiem- okazało się, że jest najlepszym towarzyszem. Udało się wybrać z nim na kilka „pociągowych” i samochodowych wycieczek i poradził sobie cudownie. Teraz, gdy tylko widzi otwarte drzwi – praktycznie od razu sam wskakuje do środka (już nie tylko do auta, ale i do pociągu). Dziękujemy za zesłanie nam tego najwspanialszego przyjaciela na świecie
Poprzedni wpis:
JAGO, 3-letni labrador do adopcji – nieaktualne
Cudowny psiak i cudowna rodzina.
Serce się cieszy czytając jak Jago ma się dobrze.