Starszy prawie labek marzy o tym, by spędzić zimę w domku

Gryzak do adopcji

Siwa mordka i choroba to nie powód, by tkwić w przytulisku… Już ponad rok temu był ogłaszany i nic 🙁

Jest takie miejsce na Ziemi – Kolbuszowa. Jest tam przytulisko, a w nim on, Gryzak, taki sobie prawie labek. Trochę lżejszy, trochę mniejszy, ale o sercu ogromnym, tylko wciąż pustym, bo nie ma nikogo, kto chciałby być przez niego kochanym. Inne psy znajdują domy, a jego domem nadal musi być przytulisko. Dlaczego tak jest? Dlaczego jak dotąd nikt nie dał się oczarować jego pięknym oczom? Z powodu tej posiwiałej mordki? A jak Ty człowieku będziesz wyglądał po sześćdziesiątce? Z powodu choroby? A jak my ludzie wyglądamy, gdy dopada nas choróbsko? Biegamy do lekarza, przyjmujemy leki, ale przede wszystkim pragniemy bliskości. Pragniemy ludzkiego zainteresowania, miłości i nieraz współczucia. Gryzak jest chory, zdiagnozowano u niego raka, na szczęście nie stwierdzono przerzutów. I co? Czy ktoś go pocieszał, przytulał? Głupie pytanie … Głupi los … Głupie czasy … Gryzak i tak ma szczęście, bo opiekun w przytulisku pragnie jego szczęścia. W przeciwnym razie informacja o prawie labku nie szłaby w świat. A idzie. Może Gryzak też pójdzie..? Może ta stara, cicha, pokorna psina znajdzie dom, w którym w miłości i z godnością przeżyje swoją jesień życia. Może znajdzie się ktoś, kto pokocha przyprószony siwizną psi pyszczek. Może znajdzie się dom, który otworzy drzwi przed Gryzakiem i zaprosi go do ciepłego wnętrza? Gryzak lubi ludzi bez względu na wiek, toleruje inne psy. Jedynie koty podnoszą w nim nieco poziom adrenaliny.

Gryzak czeka. Może właśnie na Ciebie? Zadzwoń, napisz, Opiekun Gryzaka z chęcią opowie o nim więcej. Numer telefonu: 601 909 026

Oprac. Renata Kamińska

Ogłoszenie grzecznościowe.

Gryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcjiGryzak do adopcji

1 thoughts on “Starszy prawie labek marzy o tym, by spędzić zimę w domku”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *