Aktualnie w awaryjnym domu tymczasowym. Przepraszamy za drastyczne zdjęcie 🙁
Na wstępie dziękujemy Pani Kasi G. z Ostrowca za zaopiekowanie się psem (ogłoszenie, wizyta u weterynarza i część transportu oraz pierwsze przekazane pieniądze na leczenie psa).
Pies jest aktualnie w domu tymczasowym u Pani Małgosi (bardzo dziękujemy za pomoc i transport). Jest to miejsce awaryjne, ponieważ i Sila i rezydent również są w trakcie leczenia.
Wieści z domu tymczasowego:
Do samochodu trzeba było podsadzić, natomiast wysiadł już sam. Mimo ogromnego bólu, jaki musi odczuwać, bardzo życzliwie nastawiony do otoczenia. Dyszy, dużo pije, czasami kaszlnie. Wystarczy kawałek posłania i już się układa. Moimi psiakami bardzo zainteresowany, szczególnie Silą, ale one teraz oba leczone, szczepienia przesunięte dopiero na za około trzy tygodnie, więc kwarantanna. Siku było, kupa chyba nie ma jak ?
Poprzedni wpis:
PILNY APEL. Chory staruszek potrzebuje pomocy (+film)
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
☎ 608 391 927 (Ryszard), 573981988 (Kasia), 607991873 (Grażyna), 510957071 (Bernadetta), 607 492 249 (Martyna)
✉ adopcje@labradory.org
Pierwsza karta leczenia:
Dla wszystkich ludzi, którzy chcieliby pomóc staruszkowi podajemy konto do wpłat:
FUNDACJA PRZYJACIELE CZTERECH ŁAP
PKO BP 39 1440 1185 0000 0000 1729 5136
z dopiskiem DIEGO