Diego w nowym domu tymczasowym w Gdyni. Bardzo prosimy o wsparcie

Diego, labrador w potrzebie

Okazało się, że Diego lubi dzieci.

Jak wiecie dotychczasowy dom tymczasowy był tzw awaryjnym, na czas przeprowadzenia pilnej operacji Diego. W związku z tym, że weterynarz operujący nie widział przeciwskazań do podróży labradora, został on dzisiaj przetransportowany z pod Warszawy aż do Gdyni. Podróż zniósł bardzo dobrze. Już raniutko wyjechał z pod Warszawy, dalej został przejęty w Płocku, kolejny przewoźnik przejął go pod Toruniem – to Pani Bogusia z Inowrocławia, która powiozła go już do samej Gdyni. Diego skradł serduszko wszystkim transportującym.

Dziękujemy Pani Małgosi Żwirskiej z pod Warszawy za wspaniałą opiekę nad Diegusiem, jego transport (wcześniej do klinik weterynaryjnych a dzisiaj do Płocka). 

Pozostały jeszcze faktury do zapłacenia, w tym za samą operację prawie 1200 zł.


Gdyby ktoś zechciał wspomóc nas finansowo będziemy bardzo wdzięczni …..

POMAGAM.PL

Lub bezpośrednio:

FUNDACJA PRZYJACIELE CZTERECH ŁAP
PKO BP 39 1440 1185 0000 0000 1729 5136
z dopiskiem DIEGO

Poprzednie wpisy:
Labrador Diego już po operacji. Prosimy o pomoc ❤
Labrador Diego – wszyscy trzymany kciuki za powodzenie operacji – to już dzisiaj
Diego, w dalszym ciągu szukamy domu tymczasowego. Nowe fakty, będzie operacja
Diego, chory staruszek. W dalszym ciągu szukamy domu tymczasowego i właściciela psa
Diego, chory staruszek potrzebuje pomocy. W dalszym ciągu szukamy domu tymczasowego
PILNY APEL. Chory staruszek potrzebuje pomocy (+film)

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.

Kontakt w sprawie adopcji:
608 391 927 (Ryszard), 573981988 (Kasia), 607991873 (Grażyna), 510957071 (Bernadetta), 607 492 249 (Martyna)
✉ adopcje@labradory.org

W podróży:Diego, labrador w potrzebie Diego, labrador w potrzebie Diego, labrador w potrzebie Diego, labrador w potrzebie Diego, labrador w potrzebie

W owym domu:Diego, labrador w potrzebie Diego, labrador w potrzebie

1 thoughts on “Diego w nowym domu tymczasowym w Gdyni. Bardzo prosimy o wsparcie”

  1. Mam nadzieję, że Diego wyzdrowieje i znajdzie stały dom. Na pewno wszyscy którzy się nim opiekują są kochani i to cudowne, że są ludzie z tak ogromną chęcią pomagania, ale trzymam kciuki za stały dom dla Diegusia.
    Serce rośnie na myśl, że biedne, chore, samotne psinki znajdują pomocną dłoń dobrych ludzi. Dziękuję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *