Wyadoptowana. Bardzo radosna i energiczna sunia w typie labka do pokochania.
Wszystko ją ciekawi i wszystko musi sprawdzić. Kocha kontakt z człowiekiem i uwielbia jego bliskość. Ogromnie ją cieszy możliwość bycia w centrum uwagi. Z radości potrafi kręcić młynki i biegać jak szalona ?. To młodziutka, wciąż gotowa do kolejnych wyzwań, dziewczynka. Dakota jest grzecznym psem, zna podstawowe komendy, szybko i chętnie się uczy. Stara się zachowywać czystość i dość poprawnie chodzi na smyczy. Chętnie uczestniczy w zabawach. Koty goni , z psami się dogaduje. Jest radosna i żywiołowa. Lubi dzieci ale NIE POWINNA trafić do domu z maluchami, ponieważ potrafi się cieszyć całą sobą, nie zważając na to co się dzieje wokół. Od roku mieszka w kojcu. Kiedyś mieszkała w domu, więc wystarczy jej przypomnieć zasady.
Dakota na pewno świetnie odnajdzie się w aktywnej rodzinie, gdzie będzie mogła we wszystkim towarzyszyć opiekunom. Chcielibyśmy, żeby trafiła do ludzi, którzy chociaż w pierwszym okresie będą mogli przy niej być i pomogą jej łagodnie wkroczyć w nową rzeczywistość. Sunia powinna trafić do ludzi, dla których praca z psem to przyjemność a nie przykry obowiązek. Nawet najgrzeczniejszy labek nie wychowa się sam więc nie należy oczekiwać, że tak będzie w tym przypadku. Szukamy dla niej odpowiedzialnej rodziny znającej potrzeby rasy „od podszewki”. Zależy nam, żeby nowy dom, oprócz opieki i miłości, potrafił jej zapewnić stabilizację. To inteligentny pies, wystarczy odpowiednio ukierunkować jej żywiołowość i naturalną ciekawość świata. Pamiętajmy, że pies to nie zabawka – prosimy o odpowiedzialne decyzje. Obecnie Dakota przebywa w Małopolsce. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o wypełnienie formularza zgłoszeniowego.
Osoby zainteresowane adopcją prosimy o wypełnienie formularza zgłoszeniowego.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
I tak nie mam szansy na adopcję. Niech wiec znajdzie lepszy dom od mojego
Dlaczego pojawiają się takie komentarze o braku sazns na adopcję? Tyle labków czeka na adopcję.
Jak ktoś pracuje po 14 godzin na dobre i mieszka we wieży mariackiej to niestety nie ma warunków do opiekowania się psem. Stad pewnie brak szans.
Lepiej tak niż w druga stronę – twierdzić ze spoko i zostać zweryfikowanym przez rzeczywistość 🙂
Nasza kochana przytulaska ❤️❤️❤️