Kto pokocha ten czekoladowy żywioł?❤️
Charlie jest pięknym labradorem, waży ok. 40 kg. To wesoły, pełen energii pies o silnej osobowości. Jego obecni opiekunowie są jego drugim domem. W pierwszym był prawdopodobnie omyłkowym zakupem, opiekunowie nie poradzili sobie, nie znali potrzeb rasy i jego ogólne potrzeby nie były w ogóle zaspakajane.
Charlie chce za wszelka cenę zwrócić na siebie uwagę, wyskakuje na człowieka i podgryza ręce, co może czasem zaboleć. Dlatego obecny opiekun sugeruje dom bez małych dzieci, bo labek lubi zaczepiać do zabawy dziecko i nie zawsze robi to delikatnie, nie zdając sobie jeszcze sprawy ze swojej siły.
Stosunek do psów przyjazny, zero agresji, szuka kontaktu w celach zabawowych. Stosunek do kotów – nieznany. Zostaje sam w domu, zachowuje czystość, nic nie niszczy, nie awanturuje się. Lubi jazdę w samochodzie i zachowuje się w czasie jazdy bardzo poprawnie. Uwielbia zabawy z patykami, piłeczkami, ale nie chce ich oddawać, lubi droczyć się zabawowo z opiekunem. Ulubionym zajęciem Charliego jest węszenie, oddaje się temu całym sobą. Spacery na smyczy mogą być dla opiekuna wyzwaniem, ale na szczęście pies reaguje na korektę smyczy.
Szukamy dla Charliego ciepłego domu, najchętniej z drugim psem. To pies dla aktywnych opiekunów, którzy zapewnia temu wulkanowi energii odpowiednia dawkę ruchu i przede wszystkim wyzwań mentalnych i pokochają ten czekoladowy żywioł. Charlie jest zachipowany, ma pełen komplet szczepień, jest regularnie odrobaczany. Pies przebywa w okolicach Warszawy.
Osoby zainteresowane adopcją prosimy o wypełnienie formularza zgłoszeniowego.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Piękny ale biedny Chrlie, bo to będzie juz jego trzeci dom i miejmy nadzieję ostatni. Mojej labradorce chybaby serce pękło gdyby musiała zmienić dom.
Wygląda jak mój…..kropla w krople.
Witam, czy piesek jest jeszcze do adopcji?? I gdzie jest Państwa schronisko..?
Jestem zainteresowana adopcją Labradora. Czy ogłoszenie jeszcze aktualne? Pozdrawiam
Jestem zainteresowana adopcja czy aktualna
Udostępniam tego labka .aż dziwne. Ze jeszcze bezdomny