Wyadoptowana. brak słów…
Znaleziona w drugiej połowie kwietnia: Charsznica – Podlesice.
Babcia, ze zmianami skórnymi i nowotworem sutka. Uszy z obfitą ciemną wydzieliną. Została przejęta pod naszą opiekę (dziękujemy bardzo Pani Bożenie z Tych) ze schroniska w Bolesławiu.
Labradorka ma nadwagę, waży ponad 40 kg. Ma problem z pokonywaniem nawet pojedynczych schodków. Ciężko dyszy.
Jest grzeczna, lubi być głaskana, prosi podając łapkę…
Dostaliśmy ją tylko z wynikami badań krwi, brak opisu podjętego leczenia…
Kto dopuścił do takiego stanu zdrowia tej suni?
Mimo że jest w domu tymczasowym, dalej poszukujemy domu tymczasowego, lub tymczasowego z opcją domu stałego bez schodów.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Kontakt w sprawie adopcji:
☎ 608 391 927 (Ryszard), 607 492 249 (Martyna), 509 267 878 (Monika),
✉ adopcje@labradory.org
☎ 608 391 927 (Ryszard), 607 492 249 (Martyna), 509 267 878 (Monika),
✉ adopcje@labradory.org
Ma potencjał 🙂 W dobrym Domu odżyje …
Brak słów…?
Śliczna sunia oby wyzdrowiala:) Jest napewno wiele wrażliwych serc które mogą podarować chociażby tymczas bez schodów:) Wierzę w ludzi o wielkich sercach. A Ty kochana walcz:)
Dobrego Domku i super kochających ludzi Ci życzę śliczna