Wyadoptowana. Czy znajdzie się człowiek o złotym sercu, który ją przygarnie?
Oaza spokoju, aniołek w labradorowej skórze, sunia tylko do kochania. Kto miał lub ma starszego labradora wie o co chodzi, wie jakie one są cudowne, kto nie wie niech spróbuje jakie one są i da Buni dom…
Wieści z domu tymczasowego:
Z dnia na dzień Bunia coraz lepiej sobie radzi przy wchodzeniu i schodzeniu po schodach. W domu jest niesamowicie grzeczna, sygnalizuje potrzeby fizjologiczne, spokojnie wytrzymuje całą noc. Bunia jak to typowy przedstawiciel rasy jest żebradorem, ale nie ma problemu z bronieniem miski, nie rzuca się też na miski innych psów i kotów. Dziś wlazła kotu na ogon i oberwała po nosie, ale mimo tego ekscesu przyjaźń nadal kwitnie. Wręcz zauważyłam, że na podwórku Bunia bardziej woli towarzystwo kici niż Tiny i Saby.
Zapraszamy na FILM:
Czekają ją pilnie bardzo drogie testy alergiczne. Trzeba koniecznie dowiedzieć się skąd u niej tak alergia.
Kto chciałby pomóc suni prosimy o wpłaty na nasze konto:
PKO BP 39 1440 1185 0000 0000 1729 5136
z dopiskiem Bunia
Poprzednie wpisy:
Labradorka Bunia – zapomniana przez cały świat… uaktualnienie (+film)
Labradorka Bunia – zapomniana przez cały świat… (+film)
Labradorka Bunia czeka na swój wymarzony dom (+film)
Labradorka Bunia prosi o pomoc i dom stały!
Labradorka Bunia – czeka na swój wymarzony dom
Labradorka Bunia, ideał zachowania
Bunia – staruszka pokiereszowana przez życie…
Labradorka Bunia, obraz nędzy i rozpaczy… c.d.
Labradorka Bunia, obraz nędzy i rozpaczy…
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
☎ 608 391 927 (Ryszard), 607 492 249 (Martyna), 509 267 878 (Monika),
✉ adopcje@labradory.org
Czy wiadomo już na co Bunia jest uczulona?
Jeszcze nie. Aktualnie ma leczone uszy.
Czy Bunia będzie miała robione testy na alergię?
Jest leczona farmakologicznie. Weterynarz na razie nie widzi takiej konieczności. Wet ma wspaniałe pomysły, nawet jej sierść na pyszczku odrasta.