Bielik – ma tylko 3 lata a już tak dużo przeszedł. Do adopcji

Bielik, labrador do adopcji

Mimo złych doświadczeń Bielik nadal kocha ludzi.

Ma tylko 3 lata a już tak dużo przeszedł 🙁
Nie znamy jego historii ale na pewno nie była to sielanka. Bielika dostarczono do schroniska zaniedbanego i wymęczonego 🙁 z licznymi odleżynami i grzybicą. Ślady na głowie świadczą, że był bity 🙁

Mimo złych doświadczeń Bielik nadal kocha ludzi. Jest ufnym i pogodnym psem. Trochę szalonym i nieokrzesanym ale bardzo kontaktowym. Bielik jak większość labków uważa, że jest malutki i delikatny 🙂 , więc ciągnie na smyczy jak smok :-).
Chłopak jest w dobrej kondycji, uwielbia ruch i spacery. Jest zaszczepiony, wykastrowany, gotowy do adopcji ❤️

Kto pokocha tego blondasa?
Schronisko pomaga w transporcie i chętnie odpowie na wszystkie pytania 🙂
Województwo dolnośląskie.
Kontakt w sprawie adopcji tel. 534 667 299

Ogłoszenie grzecznościowe.

Bielik, labrador do adopcji Bielik, labrador do adopcjiBielik, labrador do adopcji

19 thoughts on “Bielik – ma tylko 3 lata a już tak dużo przeszedł. Do adopcji”

  1. Serduszko kochane, życzę Ci prawdziwego kochającego domku, w którym będziesz spokojny i szczęśliwy… kochająca Labki Ola 🙂

  2. Szkoda, że Państwo nie napiszecie, że chory na tarczycé, z grzybicà, polipami w uszach, problemami w jelitach, jak można proponować do adopcji chorego, nie leczonego psa, miałam okazję go poznać parę dni temu, robicie psu tylko krzywdę, przechodzi z rąk do rąk jak zabawka, to skandal!!!!

    1. Miła pani wyraźnie pisze, ogłoszenie grzecznościowe. Proszono o ogłoszenie i podano takie info.

    2. Ogłoszenie jest z 9 listopada i zapewne doszły jakieś dodatkowe badania. Zresztą pisze ogólnie cyt: Bielika dostarczono do schroniska zaniedbanego i wymęczonego ? z licznymi odleżynami i grzybicą. Ślady na głowie świadczą, że był bity ?

      1. Ja absolutnie nie mam pretensji do labradory org. Przepraszam, zostałam źle zrozumiana, wiem, że to ogłoszenie grzecznościowe, winę ponosi schronisko Nowiny, ta uwaga była do nich, pozdrawiam.

        1. Ok, rozumiemy, ale i tak wiadomości w naszym ogłoszeniu są „wiekowe” przydałyby się nowsze zdjęcia i info

  3. Moja uwaga była skierowana do schroniska Nowiny, przepraszamprzepraszam, zostałam źle zrozumiana, pozdrawiam.

  4. Z tego co widzę na zdjęciach piesek nie ma żadnych ran na głowie. Poznałam pieska osobiście, rany na głowie sa ale od pogryzien więc wnioskuję że został pogryziony w schronisku.

  5. Również poznałam tego psiaka, ma przewlekłe krwotoczne zapalenie uszu, skóra w uszach jest aż czarna. Ma również polipy w uszach, jest też prawdopodobnie alergikiem. Piesek przez te polipy jest prawie głuchy. Ludzie wyleczcie tego psiaka i dopiero wtedy dajcie go do adopcji jak Tak można on też cierpi przez to. Poza tym człowiek adoptujacy tego pieska powinien być informowany o stanie jego zdrowia, a nie zapewniamy ze w 100%jest zdrowy.

  6. Widzę że nagle zmieniono zdjęcia. Ludzie wyleczcie tego pieska,a nie na siłę wystawiacie do adopcji, co za osoby pracują w tym schronisku. Celem jest znalezienie domu dla psa. Zapewne chętny dowie się wszystkiego na bieżąco dzwoniąc do schroniska pod podany numer.

    1. Pani Kasiu, już było tu pisane, to jest ogłoszenie grzecznościowe na podstawie danych w dniu ogłoszenia, znaczy miesiąc temu. Tych komentarzy nie czyta nikt ze schroniska, to nie jest strona internetowa schroniska. Nie odpowiadamy za treść ogłoszeń grzecznościowych a takie ono jest.

  7. Dlaczego zmieniacie komentarze, pisałam co innego ,a czytając teść widzę że jest napisane coś zupełnie innego. Obawiam się ze nie dowie się nikt od was co dolega psiakowi, wy w schronisku tylko zapewniacie ze jest w 100%zdrowy. Po prostu wypychacie psa nie patrząc na niego i to co czuje. Tak nie można ludzie.

    1. Pani Kasiu po co te Pani komentarze. One nic nie wnoszą do ogłoszenia z przed miesiąca. Nie mamy nowych informacji. Pies jest schorowany i to wiemy. Zdjęcie zostało umieszczone przez pomyłkę. Komentarz nie zmieniony tylko poszerzony. Nie widać ogłoszenia Bielika ani na stronie www schroniska ani na Facebooku. A szansa, że znajdzie się ktoś i adoptuje świadomie psa który jest schorowany istnieje zawsze. I na zakończenie, czemu Pani pisze tutaj zwracając się do schroniska „wy w schronisku tylko zapewniacie ze jest w 100%zdrowy. Proszę to robić na stronach schroniska, tam gdzie Bielik jest ogłoszony jako 100% zdrowy pies.

      1. Zdjęcie zostało wstawione przez pomyłkę hehe nie wierzę po prostu. Więc dlaczego zmienianie sa treści tego co napisałam. Jak dla mnie to jedno wielkie oszustwo. Pies jest również w ogłoszeniu ze przebywa w wawiwe ludzie zastanówcie się trochę.

  8. Drogie Panie
    Bielik NIE JEST naszym psem , ogłoszenie jest GRZECZNOŚCIOWE 🙂 . Pomagając labradorom codziennie dostajemy na skrzynkę po KILKA próśb o udostępnianie różnych psów . ZAWSZE to robimy , ponieważ naszym PRIORYTETEM jest pomoc w adopcji . Bielik jest psem schroniskowym ,tam nie trafiają zdrowe , piękne i szczęśliwe psy 🙁 W schroniskach siedzą psy niechciane , skrzywdzone i zaniedbane 🙁 psy wyrzucane przy drodze i porzucane w lesie 🙁 Bielik jest jednym z NICH – jest psem niepotrzebnym ….. i psem czekającym . Psem , któremu TRZEBA pomóc i my to robimy , przychylając się do prośby schroniska o udostępnienie ICH ogłoszenia 🙂 W każdym takim wpisie jest PODANY numer kontaktowy do osoby odpowiedzialnej za psa. W tym wypadku jest to SCHRONISKO NOWINY (woj. dolnośląskie) Osoby ZAINTERESOWANE adopcją powinny dzwonić bezpośrednio do schroniska , gdzie na pewno otrzymają wyczerpujące informacje na temat Bielika. Komentarze z tej strony nie trafiają do schroniska , nie mamy z nimi kontaktu , nie jesteśmy połączeni internetowo , nikt z osób odpowiedzialnych za adopcję Bielika nie śledzi naszej strony ogłoszeniowej …Może warto napisać bezpośrednio do osób odpowiedzialnych za pieska (schronisko Nowiny tel 534 667 299 ) My możemy jedynie trzymać kciuki i mieć nadzieję , że znajdzie się ktoś kto pokocha go takim jakim jest …….

  9. Dzwoniąc pod ten nr Pani informuje iż pies jest zdrowy ,nic mu nie dolega. A wy powinniście też dokładnie dowiadywać się zanim dacie ogl grzecznościowe czy piszą prawdę . No ale cóż nic nie poradzimy na to . Jest jak jest ,najważniejsze byle wepchnąć psa . Pozdrawiam

    1. Droga Pani po to są w ogłoszeniach grzecznościowych podawane numery tel , żeby osoby ZAINTERESOWANE osobiście mogły się dopytac o szczególy 🙂 Idąc Pani tokiem myślenia dzwoniąc pod podany numer usłyszymy to co Pani . Jesteśmy 5 ludzmi mieszkającymi w różnych rejonach Polski , pomagamy labradorom najlepiej jak potrafimy 🙂 W przypadku pretensji do schroniska proszę napisać do nich , można tam również zadzwonić 🙂 Bielik jest na naszej stronie jedynie ogłoszeniem grzecznościowym z nakierowaniem na kontakt do osób odp. za jego adopcję. Jeżeli ma Pani inna wizję pomocy w przypadku psów schroniskowych bez dochodzącego wolontariatu (sprawdzenie) – zapraszamy w nasze szeregi A jeżeli chce Pani naprawdę temu psu pomóc to proszę ustalić szczegóły z osobami decyzyjnymi i dac mu kochający dom , bo na taki właśnie zasługuje . Dyskusja na naszej stronie nawet do tego schroniska nie dochodzi więc co ma na celu? Pomoc biednemu schorowanemu psu ? Nie sądzę 🙂 zapraszam na stronę schroniska tam otrzyma Pani odpowiedzi na wszystkie pytania My wiemy tyle ile znajduje się w tym wpisie 🙂 Pozdrawiam

Skomentuj Doris Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *